Tworzenie materiałów na ten portal ma swoje plusy. Dzisiejszym jest to, że mogę nadrobić film, który chciałem obejrzeć od chwili, kiedy w kinie zobaczyłem jego zwiastun.
Mowa o produkcji pod tytułem Obywatel Jones w reżyserii Agnieszki Holland. Jej dzieło zostało nagrodzone Złotymi Lwami na festiwalu w Gdyni w 2019 roku.
Film o niezwykłym człowieku
Obywatel Jones to film, w którym reżyserka pokazuje, że szary i niepozorny mieszkaniec może być wart więcej niż zakładamy. Główny bohater to niepozorny mężczyzna imieniem Gareth. Człowiek ten naprawdę zaskakuje, chociaż z początku nie różni się od ciebie, mnie, czy sąsiada. Jednak to dopiero początek opowieści.
Agnieszka Holland ponownie mnie zaskoczyła. Chciała pokazać heroizm, ale w zupełnie innej skali niż ten, który znamy z wielu produkcji dotykających ludzkiego bohaterstwa.
Historia, którą snuje reżyserka powstała na bazie faktycznych wydarzeń. Jones był dziennikarzem z Wielkiej Brytanii. Wziął udział w licznych naprawdę ciekawych spotkaniach, o których wielu z nas jak na tamte czasy mogłoby tylko pomarzyć.
Obywatel Jones jako pierwszy przeleciał się samolotem nowego Kanclerza Niemiec – Adolfa Hitlera. Był świadkiem wielu wydarzeń, po jakich my zaczęlibyśmy zastanawiać się, co jest z tym światem nie tak. Jednak to, co najbardziej przykuło mnie do filmu to spotkanie bohatera ze Stalinem. Jak wiemy z historii, Stalin miał tendencję do sprawiania, by ludzie znikali.
Zmienił świat
Relacja Jonesa spotkała się z niedowierzaniem świata, który nie mógł jakoś tych informacji przyswoić. Do tego, jakby było tego mało to również z agresywną polemiką ze strony Waltera Duranty’ego, moskiewskiego korespondenta „New York Timesa”. Macie dość? Poczekajcie jeszcze trochę.
Holland i jej produkcja mają jeszcze trochę do zaoferowania, ponieważ jest to film pełen momentów skłaniających widza do refleksji. Z jednej strony mamy tutaj obywatela Jonesa, który wie, że pewnych rzeczy zrobić nie powinien, ale zdaje sobie też sprawę, że nie ma wyboru.
Stajemy przed takimi dylematami często. Świat odbija naszych bohaterów niczym piłeczki od takich momentów pokazując, że świat reżyserki jest podwójny i nie wszystko jest czarno-białe.
Obywatel Jones zapadł mi w pamięci z powodu jednego momentu o którym muszę wam napisać. Bez tego nie byłaby to kompletna recenzja. Mianowicie chodzi o to, że artykuły Jonesa posłużyły za inspirację dla „Folwarku zwierzęcego”. Dodatkowo w elementach budujących narrację widzimy piszącego swoją książkę George’a Orwella, co w moim odbiorze dodaje produkcji, jeśli chodzi o elementy fabularne.
Film ma jeszcze jeden ciekawy element, o którym trzeba napisać. Kiedy go oglądamy, naszym oczom ukazuje się coraz bardziej widoczny konflikt głównego bohatera ze światem, w którym przyszło mu egzystować. Z jednej strony mamy narrację, która buduje świat przedstawiony, a natomiast z drugiej naszego bohatera. Wydaje się czasem nie pasować do tego, co właśnie przed sobą ma. Jakby narracja i styl, który mamy przed sobą chciały wygrać jakąś walkę, która jest nam tylko opowiedziana oczyma naszego bohatera.
Gra aktorska od samego początku filmu trzyma bardzo dobry poziom; zaczynając od niepozorności Jonesa, a kończąc się na Peterze Sarsgaardzie, który wcielił się w Waltera Duranty. Momentami wydawało się nawet jakby Ci dwaj panowie prowadzili ze sobą walkę nie tylko jako postaci stojące po innej stronie barykady na srebrnym ekranie, lecz jakby ich zwada sięgała o wiele dalej.
To, co przedstawiła reżyserka ciężko jest ocenić. Bez wątpienia jest to produkcja, która dodaje wartości do opowieści, jaka faktycznie zapisała się na kartach prawdziwej historii. Widać, że całość miała nas nauczyć jak to było kiedyś i do czego posuwali się ludzie, by coś zmienić. Jak już wcześniej wspomniałem, jest to film o naprawdę niepozornym bohaterze, którego działania wywołały nie lada poruszenie pośród ludzi na świecie.
Jednak czy to, co robili było słuszne, jest ciężkie do określenia. Łatwo patrzeć na historię przez pryzmat zmian, jakie zaszły od tego czasu i różnic, które pojawiły się w ludziach, którzy patrzą na to wszystko jak przez lustro stworzone przez Holland.
Informacje o wydaniu
Tytuł oryginalny: Ostatni sprawiedliwy: Obywatel Jones
Reżyseria: Agnieszka Holland
Obsada: James Norton, Vanessa Kirby, Peter Sarsgaard, Krzysztof Pieczyński, Michalinza Olszańska, Patrycja Volny
Czas trwania: 114 minut
Obraz: 2.39:1 (panoramiczny), 16:9
Dźwięk: Dolby Digital 5.1: polski lektor, audiodeskrypcja
Napisy: polskie oraz polskie dla niesłyszących
Dodatki: Zwiastun filmu
Wydanie DVD dostarczyło Kino Świat
Dodaj komentarz