Pojawił się kilkadziesiąt godzin temu i rozbudził sporo emocji. To już dziesiąty film z sagi „Fast & Furious” i dziewiąty, który ściśle łączy ze sobą wszelkie wątki. W nadchodzącym filmie pojawi się Cardi B, John Cena i Ludacris, który oczywiście jest jedną z powracających gwiazd w tym tytule.
Niedawno w kinach pojawił się spin-off, „Hobbs & Shaw”. Grany przez Vin Diesel’a Torreto chciałby zaszyć się na wsi, naprawiać kultowe samochody i w spokoju wychowywać potomka. Niestety, jego przeszłość najwyraźniej nigdy nie da mu o sobie zapomnieć. W tej części będzie musiał zmierzyć się ze swoim… bratem.
„Myślę, że „Fast & Furious 9” będzie potężnym zastrzykiem adrenaliny dla fanów całej serii” – powiedział John Collider, współzałożyciel i franczyzobiorca tytułu.
„Pierwszy film opowiadał o wyścigach ulicznych, a potem ewoluował i przedstawiał coś, co nadal jest związane ze światem motoryzacji. Teraz fabuła jednocześnie nawiązuje ugruntowane w historii rodziny wydarzenia. Film jest niesamowity, uwielbiamy przez miliony ludzi na całym świecie.”
W filmie pojawią się znani i lubiani aktorzy, których poznaliśmy już w poprzednich częściach: Vin Diesel, Charlize Theron, Michelle Rodriguez, Helen Mirren, Jordan Brewster, Ludacris, Tyrese Gibson, Nathalie Emmanuel, Lucas Black, John Cena, Michael Rooker, Cardi B i Finn Cole. Film po raz kolejny wyreżyseruje weteran franczyzy Justin Lin.
„Fast & Furious 9” trafi do kin 22 maja 2020 roku, a dziesiąty i ostatni film z serii zaplanowano na 2 kwietnia 2021 roku. Czy jest to ostateczna decyzja i nie powstanie więcej części? To się dopiero okaże.
źródło: comicbook.com
Dodaj komentarz