Produkty Apple mają ogromne rzesze zwolenników na całym świecie. Kojarzą się z prestiżem i renomą. Producent co rusz wypuszcza na rynek nowe urządzenia. Jednak niekoniecznie to właśnie te najnowsze cieszą się największą popularnością. Tak jest na przykład z serią Apple Watch. Jakiś czas temu premierę miał Apple Watch 4, ale w dalszym ciągu w cenie jest Apple Watch 3. Czym sobie zasłużył na taką popularność?
Pierwszy raz świat ujrzał Apple Watch 3 w 2017 roku. Bardzo szybko wtedy zwiększyła się sprzedaż. Była to już trzecia odsłona smartwatcha, ale wcześniejsze nie miały tak silnego odzewu. Była ona absolutnym zaskoczeniem. Pomimo upływu czasu i tego, że premierę miał kolejny sprzęt, Apple Watch 3 wciąż jest rozchwytywany.
Apple Watch – niezbędny sprzęt, czy niepotrzebny gadżet?
Smartwatche od początku wzbudzały wiele emocji. Jedni uważali, że są to urządzenia warte swojej ceny, inni, że są niepotrzebne. Część osób kupowała je w pełni świadomie, a inni z ciekawości. Nie zmienia to faktu, że ostatecznie grupa użytkowników ciągle rośnie. Design, wielość aplikacji i możliwości mogą zachęcić. Jednak każdy model czymś się wyróżnia. A jak to jest z Apple Watch 3?
Jak jest zbudowany Apple Watch 3?
Apple Watch 3 ma kopertę wielkości 38 lub 42 mm, dwurdzeniowy procesor i pamięć 8 BG. Waży niecałe 33 gramy, a przy tym wymiary 42,5 x 36,4 x 11,4. Bardzo istotny jest wyświetlacz, przy którym mamy do czynienia z drugą generacją OLED Retina z Force Touch. Smartwatch jest uwielbiany przez sportowców i osoby prowadzące aktywny styl życia. Dlatego też pojawia się wzmocnione szkło Ion-X, urządzenie jest wodoodporne aż do uzyskania głębokości 50 metrów. Oprócz tego jest wbudowany GPS i GLONASS, czujnik tętna, wysokościomierz barometryczny, czujnik oświetlenia, żyroskop i akcelerometr. Informacje zaczerpnięte z: https://idream.pl/watch-pl/watch-series-3.html.
Apple Watch 3 a Apple Watch 4
Wydawałoby się, że jednym z podstawowych parametrów, jakie będą stanowić różnicę, jest moc obliczeniowa. Jednak zarówno w przypadku Apple Watch 3, jak i Apple Watch 4 mamy do czynienia z dużą szybkością działania. To, co bardzo łatwo mogą dostrzec użytkownicy smartwatchów, to różnica w wielkości ekranu. Decydując się na Apple Watch 3 do wyboru mamy dwie opcje. Możemy sięgnąć albo po urządzenie z ekranem 38 mm, albo 42 mm. Z kolei w przypadku młodszego modelu – Apple Watch 4, jest to albo 40 mm, albo 44 mm. Jest to chyba jeden z najważniejszych parametrów, dla których taką popularność ma starsza wersja. Wydawałoby się, że różnica 2 mm jest niemal niedostrzegalna, jednak jak się okazuje, może determinować wybór.
Innym powodem jest cena. Podobnie jak wszystkie nowości na rynku Apple Watch 4 kosztuje więcej i to sporo. Jednocześnie posiada sporo nowości. Ma takie udogodnienia jak czujnik upadku, co pomaga na przykład osobom starszym. Ale są też takie funkcje jak EKG, które jeszcze nie działają w Polsce. Warto zwrócić uwagę też na lepszy głośnik. Który smartwatch lepszy? Nie ma tu jednoznacznego werdyktu. Jest to kwestia indywidualna, to zależy od osobistych potrzeb, oczekiwań i zasobności portfela.
Artykuł zewnętrzny
Dodaj komentarz