…a przynajmniej nie na razie.
Prawa do ekranizacji powieści Dmitry’ego Glukhovsky’ego nabył MGM w 2012 roku. Za scenariusz odpowiadał F. Scott Frazier (xXx: Reaktywacja), który wpadł na pomysł, by akcję powieści przenieść do Waszyngtonu. Zamerykanizowanie Metro 2033 tak bardzo nie spodobało się autorowi książki, że zerwał umowę ze studiem. Tym samym do niego wróciły wszelkie prawa do filmu.
Aktualnie autor rozmawia z innymi producentami, którzy przeniosą serię na wielki ekran. Póki co jednak wszyscy czekają na premierę Metro: Exodus, która powinna jeszcze bardziej wypromować serię poza Europą, otwierając drzwi dla filmu.
Glukhovsky ma nadzieję, że uda się znaleźć zespół, który zajmie się kręceniem filmów faktycznie w Rosji, oddając właściwy klimat, zamiast pójścia na łatwiznę z kręceniem w Ameryce.
Wszyscy fani Metro 2033 i całego uniwersum wokół tego, na pewno czekają na produkcję, która odda klimat oryginałów. Nawet jeśli filmy będą miały ukazać się trochę później.
Metro: Exodus, trzecia gra w uniwersum Metro, ma premierę zaplanowaną na 22 lutego 2019, więc już niedługo. Gra ukaże się na PC, Xbox One i PlayStation 4.
Źródło: VG247
Dodaj komentarz