• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: V-Rally 4 – Zmarnowany potencjał doświadczonego dewelopera
Xbox One PlayStation 4

Recenzja: V-Rally 4 – Zmarnowany potencjał doświadczonego dewelopera

7 lat temu Konrad Bosiacki

V-Rally, to znana marka gier rajdowych, która przestała istnieć wiele lat temu. Teraz po 16 latach postanowiono przywrócić V-Rally do życia wydając czwartą część na najnowsze konsole. Próbę reanimacji niegdyś popularnej serii podjęło studnio Kylotonn Racing. Czy doświadczony deweloper w grach rajdowych sprostał wyzwaniu?

Nie… Niestety nie. Pomimo swojego długoletniego doświadczenia w produkcji gier rajdowych na PS4 i Xbox One, takich jak WRC 5, WRC 6 oraz WRC 7 na licencji FIA francuskiemu deweloperowi nie udało się dostarczyć nawet dobrej gry rajdowej. Największym problemem jest tutaj niestety styl jazdy, który nie ma nic wspólnego z symulacją, nie jest to nawet dobre arcade. Bez różnicy, czy ściągam się rajdówką, buggy, czy uprawiam Gymkhane autem do driftu, to problem jest ten sam. Wchodząc w zakręt bardzo łatwo jest obróć pojazd, poza tym czasami niezwykle ciężko było mi zaproponować nad maszyną na prostych odcinkach, odnosiłem wrażenie, że nie panuje nad samochodem i zaczyna on robić na trasie co chce. Samochody są niestety zbyt czułe na wychylenia analogu odpowiedzialnego za skręcanie pojazdu.

Kolejny problem, to bardzo źle zbalansowany poziom trudności, który dodaje nam z każdą zamontowaną nową modyfikacją lepsze samochody SI do wyścigu. Kupiłem nowe auto, ścigam się, dojeżdżam drugi lub trzeci. Uzbierałem na kilka nowych modyfikacji, montuje je, ponownie staje do wyścigu i już nie ma tych samych przeciwników co wcześniej, tylko na starcie stają lepsze pojazdy i nadal dojeżdżam na dalszych miejscach. To jest totalny absurd! Który tylko zniechęca do modernizacji pojazdów.

W V-Rally 4 mocno postawiono na ekonomie i budowanie własnego zespołu. Naszym zadaniem nie jest tylko się ścigać, ale zbudować musimy cały zespól mechaników, badaczy i agentów, którzy będą pracować na nasz sukces. Oczywiście ten sztab ludzi nie będzie robić tego za darmo i będziemy musieli płacić im pensje oraz dzielić się wygraną gotówką. Tylko od gracza zależy jak szybko będzie chciał rozbudować swój zespół i na które elementy rozwoju będą dla niego priorytetem. Całkowicie zbędny element,który nic ciekawego nie wnosi do rozgrywki, tym bardziej, że nie mamy tu rozbudowanej kariery początkującego kierowcy.

Stopniowo będziemy też otrzymywać oferty kontraktów, które pozwolą zarobić nam trochę dodatkowej gotówki. Niestety ten system sztucznie wydłuża tylko rozgrywkę i szybko się od niego odbiłem. Szybki przykład, dostałem ofertę kontraktu od producenta Renault, aby ich samochodem po prostu wygrać wyścig Rally Cross. Niestety nie wystarczy sam podpis, musimy jeszcze wybrać się na testowy tor, przejechać sześc okrążeń i pobić czas ustalony przez zleceniodawce, aby dowieść swojej wartości… Nie, nie, dzięki, szkoda mi czasu na takie rzeczy.

Kariera jest niestety także strasznie nudna, zatrudniony przez nas agent każdego dnia wyszukuje dla nas możliwe zawody lub mistrzostwa do rozegrania. Nie ma tutaj zabawy w stylu od zera do bohatera. W V-Rally 4 mamy piec dyscyplin, wiec ich liczba jest imponująca, możemy barć udział w Rajdzie, Rally Crossie, wyścigach Buggy, popisywać się umiejętnościami w Gymkhanie lub śmigać w szybkich rajdowych samochodach na szczyt góry. Te ostatnie najbardziej przypadły mi do gustu, śmigamy po naprawdę ładnych i malowniczych trasach, auta trzymają się dobrze drogi, tylko czasami na prostej nawet najmniejsze wychylenie analogu może spowodować mocny dzwon. Najsłabiej prezentują się Rally Cross i Buggy. W tym pierwszym bardzo łatwo obrócić samochód wokół własnej osi, droga hamowania jest długa oraz nasz samochód odbija się zbyt mocno od innych pojazdów. W Buggy nie podoba mi się za to, że prowadzony prze zemnie pojazd ulega bardzo wielu wypadkom pod czas lądowania, jest zdecydowanie zbyt lekki.

Trasy są zróżnicowane, możemy ścigać się w 22 lokacjach od Rosji, przez Chiny, Malezję, Rumunie, Kenię, Boliwię, a kończąc w Stanach Zjednoczonych. Tutaj będą moje największe i chyba jedyne pochwały dla Kylotonn Racing. Naprawdę ciekawie zaprojektowali odcinki rajdowe, trasy dla Buggy, pokazówki do Gymkhany oraz podjazdy na szczyt. Bardzo podobał mi się odcinek rajdowy na Syberii w Rosji, jego trasa przebiega m.in przez zajezdnie kolejową. Trasy w Afryce, to świetny miks wysokiej roślinności, drzew oraz ogromnych kałuż. Od strony graficznej środowiska po których się ścigamy także dobrze się prezentują, szczególnie gdy słońce świeci nam w oczy i HDR daje o sobie mocno znać.

Samochodów jest natomiast 50, wszystkie licencjonowane. Na rajd możemy wybrać się nawet autami marki Porsche! Mamy tutaj trzy modele: 911 Carrera, 911 GT3 i i RGT. Do tego takie gwiazdy jak: VW Polo R, Citroen Ds3 w kilku wersjach, Mini Cooper Works Rally, Skoda Fabia Rally. Cieszy mnie spora obecność klasyków, jak: Mini Cooper S, VW Golf GTI, są aż cztery Lancie! w tym Delta, Stratos, czy Fluvia. Do Rally Crossu możemy użyć: VW Beetle RX, Ford Fiesta ST RX, Honda Civic Turbo. Bardzo fajnie dobrana linie oferują zawody pokazowe Gymkhany: Mazda MX 5 i SP3 RX 8, Ford Mustang Fastback, Mitsubishi Lancer Evo X. Natomiast na szczyty gór możemy wjechać w popularnym Suzuki SX4 Pikes Peak, Norma MXX RD lub Mitsubishi MiEV.

W sumie na mały plus mogę jeszcze zaliczyć to, że gra V-Rally 4 oferuje zapomniany przez wielu deweloperów podzielony ekran, a w szybkiej grze mamy dostępne od razu wszystkie rodzaje zawodów, tras oraz wszystkie pojazdy.

Podsumowując V-Rally 4 bardzo dobrze wyglądało na zwiastunach, które deweloper i wydawca przygotowali perfekcyjnie. Gdy już przyszło mi chwycić za pada i zagrać w ten wyczekiwany tytuł, to szybko przekonałem się, że nie tego oczekiwałem. Tym bardziej, że naprawdę wierzyłem w możliwość Kylotonn Racing i ich doświadczenie, które nabyli przy produkcji gier z serii WRC. Rozczarowanie jest ogromne, gdyż model jazdy strasznie mnie od tej gry odrzuca, bardzo nie lubię, gdy auto zbyt gwałtownie reaguje nawet na delikatne wychylenia analogu, gdy przy nawet niskich prędkościach obraca się w zakrętach oraz mam duże problemy z zapanowaniem nad nim na prostych odcinkach. Nie lubię też gdy odbijam się od innych pojazdów, jak piłka ping pongowa, a już bardzo nie lubię, gdy części montowane w moje auto nie dają żadnej przewagi w zawodach, ponieważ gra szybko dostarcza na tor, coraz mocniejszych przeciwników. V-Rally 4 pod względem wykonania, zawartości oraz radości z grania jest bardzo daleko za Dirt 4 od Codemasters, które miało przecież premierę w 2016 roku.

Grę do recenzji dostarczyło wydawnictwo CDP

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Gymkhana Kylotonn Racing rajdy Rally Cross V-Rally 4 wyścigi
+

V-Rally 4 bardzo dobrze wyglądało na zwiastunach, które deweloper i wydawca przygotowali perfekcyjnie. Gdy już przyszło mi chwycić za pada i zagrać w ten wyczekiwany tytuł, to szybko przekonałem się, że nie tego oczekiwałem.

5.5

Konrad Bosiacki

Redaktor Prowadzący oraz właściciel portalu konsolowe.info i kanału na YouTube: Kanał Konsolowy. Gram na PS5, Xbox Series X, czasem Switch 2. Wolny czas spędzam w Destiny 2 i Marvel Rivals. Kibic klubów piłkarskich: Pogoń Szczecin, FC Barcelona i Liverpool FC. Znajdziesz mnie na X/Twitterze: @Konrado87

Jedna odpowiedź do “Recenzja: V-Rally 4 – Zmarnowany potencjał doświadczonego dewelopera”

  1. Avatar Cyber Killer pisze:
    3 października 2018 o 05:15

    Może zasugerowali się modelem jazdy w Dirt 3? Tam również nawet na prostej drodze jazda graniczy z niemożliwością.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapowiedziano RIDE 6, nowa odsłona motocykli w 2026 roku na konsolach

Włoskie Milestone zaprezentowało najnowszą odsłonę swojej serii gier wyścigowych – RIDE 6. Tytuł wjedzie na konsole w lutym 2026 roku.

JDM: Japanese Drift Master wkrótce na konsolach Xbox

Gaming Factory, studio z polski ogłosiło JDM: Japanese Drift Master na konsole Xbox. Zagramy jeszcze w tym miesiącu!

3

Recenzja: Rennsport (PS5) – To żadna Re(nn)wolucja

Debiutujący symulator wyścigowy Rennsport oferuje zaledwie 19 samochodów i 13 tras w cenie pełnej gry AAA. Czy fani wyścigów znajdą tu coś rewolucyjnego? Tego dowiesz się z naszej recenzji.

Tokyo Xtreme Racer w lutym 2026 na PS5

Deweloper Genki ogłosił, że gra Tokyo Xtreme Racer ukaże się na PlayStation 5 w dniu 26 lutego 2026 r. w cenie 229 zł. Szczegóły w rozwinięciu newsa.

Screamer – 15-minutowy film dokumentalny o wyścigach od Milestone

Firma Milestone opublikowała dziś 15-minutowy film dokumentalny „Road to Screamer”, który oferuje wgląd w proces twórczy gry.

Screamer – zwiastun prezentujący nowe mechaniki rozgrywki

Studio Milestone kontynuuje prezentację rozgrywki z gry Screamer. Zapraszamy na nowy wideo dziennik deweloperski.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

5 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.