Dodatki w The Sims 4 to skarbonka bez dna.
Aktualnie płatne dodatkowe treści podzielone są na trzy grupy: Dodatki, Pakiety rozgrywki i Akcesoria. W skład Zestawu, który dziś Wam opiszę, wchodzi po jednym dodatku każdego typu.
Dodatek: Miejskie życie
Miejskie Życie dodaje do rozgrywki nową mapę, festiwale kulturowe i możliwość wprowadzania się do mieszkań. Oprócz tego oczywiście znajdziemy też nowe fryzury, ubrania i meble dla naszych Simów.
Pakiet rozgrywki: Wampiry
W Wampirach dostajemy nową mapę z pięcioma parcelami oraz Wampiry i wszystko co z nimi związane, w tym nowe umiejętności, aspiracje, trochę cech wyglądu. Wszystko to mocno zmienia rozgrywkę i sprawia, że z Simsów robi nam się RPG. Ale w szczegółach o tym później.
Akcesoria: Styl dawnych lat
Trochę mebli w stylu art deco, ubrania z Hollywood sprzed pół wieku, służba i przepych. To właśnie styl dawnych lat.
W szczegółach
Festiwale Kulturowe
Co jakiś czas w powiadomieniach, przy specyficznym dźwięku, pojawi się informacja o nowym festiwalu lub wydarzeniu w mieście. Pierwszym zazwyczaj jest Festiwal Smaków, podczas którego Wasz Sim może się sprawdzić na wyzwaniu Curry i spróbować bardzo ostrej przyprawy. W wyzwaniu są nagrody, więc warto się „postarać”, gotując wcześniej w domu ostrzejsze potrawy (kilka nowych pojawiło się wraz z dodatkiem).
Kilka dni później możemy zajrzeć na Pchli Targ organizowany w centrum miasteczka, gdzie możemy sprzedać i kupić używane przedmioty. Znajdzie się też wróżka, która przepowie, jak będzie wyglądać życie uczuciowe simów i wiele innych tematycznych festiwali, w których uczestnictwo pozwoli poznać nowych ludzi.
Wampiry
Wampirem można się stać (przez ugryzienie, logiczne) lub podczas tworzenia Sima możemy wybrać, że nie dodajemy człowieka, ale właśnie tę istotę nocy. Tworzenie wampira w edytorze simów to jeszcze więcej godzin spędzonych na tym ekranie, bo oprócz zaprojektowania ludzkiej formy, mamy jeszcze coś takiego, jak Dark Form, w które nasz sim może się przemieniać. I tej postaci też trzeba zrobić wszystkie zestawy ubrań.
W samym uzębieniu mamy kilkanaście opcji do wyboru, do tego „znamienia” na twarzy, jak zmarszczki, przebarwienia czy przebijające się żyłki. Nowe kolory oczu, w tym takie z czarnymi białkami, albo kompletnie białe. Ostro zakończone uszy, spłaszczone nosy, znane fanom tych ostrzejszych wizji Wampirów. O dziwo nie ma opcji błyszczącej skóry.
Jeśli nie tworzycie wampira, tylko chcecie, by istniejący już sim się nim stał, musicie zaprzyjaźnić się z którymś z lokalnych. Po jakimś czasie sam wam zaproponuje, albo Wy będziecie mieć możliwość spytania, czy nie będzie chciał przemienić waszego sima. Ale pamiętajcie, że…
Gra wampirem
… jest o wiele trudniejsza.
Wampiry palą się na słońcu. Nie momentalnie, ale nie ma szans, żeby wyjść na zewnątrz w ciągu dnia i porozmawiać z kimś. Nawet gdy nasz sim idzie do pracy, to widać już śladowe ilości dymu. Oczywiście zależy to też od tego, ile macie do drzwi wejściowych do krawędzi parceli.
Czemu mówię, że przypomina grę RPG? Bo nasz wampir ma poziomy i drzewko umiejętności. Nie wszystkie uda się odblokować, a wybranie zdolności z kolejnych pioziomów wymaga od nas przyjęcie również jakiejś negatywnej „skazy”. Wśród negatywnych znajdziemy większą żądzę krwi, nietolerancję na normalne jedzenie, regenerację tylko podczas spania w trumnie czy superwrażliwość na słońce. W pozytywnych znajdziemy umiejętność tworzenia innych wampirów, zdolność hipnozy czy oddziaływania na innych simów, czytanie im w myślach czy też wzmożoną odporność na promienie słoneczne. Oczywiście gra nie pozwala na wybranie przeciwstawnych „perków”. Niektóre z umiejętności mają poziomy, a ich „cena” jest różna. Walutą tu są punkty, które zbieramy za osiąganie kolejnych etapów rozwoju naszego wampira.
Dodane zostały pojedynki wampirów (które nie są zaliczane do negatywnych interakcji, tylko przyjacielskich) i kilka nowych interakcji.
Styl dawnych lat
Dodatek jest trochę rozczarowujący, zdecydowanie bardziej wolałabym większą ilość mebli, jakąś kuchnię w stylu art deco, ale niestety. Dostajemy zaledwie dwa wzory tapety, drzwi, okna, parę elementów w kategorii „dekoracje”.
Czy warto?
Jeśli będziecie grać w The Sims 4, to warto rozważyć zakup tego zestawu dodatków. Cena pakietu jest o wiele niższa, niż gdybyśmy kupowali je oddzielnie – Wampiry mamy w zasadzie za darmo, bo nawet zsumowanie ceny Miejskiego Życia i Stylu Dawnych Lat to więcej, niż zestaw.
Osobiście, najwięcej radości dają mi Wampiry. Festiwale kulturowe w Miejskim Życiu są fascynujące, choć moi simowie, przynajmniej na razie, zdecydowanie bardziej preferują siedzenie w domu. Styl Dawnych Lat to akcesoria, więc wpływa tylko na nasz odbiór otoczenia, a nie na faktyczną rozgrywkę. Mebli dodaje to bardzo mało, bardziej skupia się na strojach i fryzurach. Jeśli lubicie eksplorować otoczenie, intrygują Was wróżki i wyzwania, to Miejskie Życie zapewni wam dobrej zabawy na wiele godzin, bo samych atrakcji w mieście będzie naprawdę dużo.










Dodaj komentarz