Na PlayStation VR został wydany jeden z najbogatszych w zawartość RPG-ów – Skyrim. Jak sprawdza się w wirtualnej rzeczywistości?
Na samym początku zaznaczę, że Skyrim VR to w zasadzie ten sam Skyrim (z dodatkami), którego znamy. Nie ma tu żadnych ograniczeń (poza grafiką, o czym później) spowodowanych przeniesieniem sporej produkcji na VR. Mamy do dyspozycji cały oręż, misje, rozwój postaci z pierwowzoru, co sprawia, że Skyrim VR to pierwsza produkcja na VR, w której ukończenie wszystkich zadań zajmie setki godzin!
Nie ukrywam, że nie byłem wielkim fanem podstawowej wersji gry. Gry grałem w nią na komputerze, to nie byłem nią zachwycony. Uważałem, że wychwalanie jej jest sporą przesadą, czego nie rozumiała moja żona, która uwielbia Skyrim. Teraz jednak role się odwróciły. Małżonka woli zwykłe sterowanie, mi natomiast bardzo spodobało się to oferowane przez Bethesdę w recenzowanej grze. Mamy do wyboru dwa modele sterowania. Pierwszy z nich wykorzystuje standardowego pada DualShock 4. O wiele lepiej jest jednak jeśli mamy do dyspozycji dwa kontrolery PlayStation Move i to dlatego czekałem na sprawdzenie Skyrima na VR.
Mając wspomniane urządzenia w rękach nasze dłonie stają się orężem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by w jednej dłoni mieć tarczę, a w drugiej miecz. Jednym Movem faktycznie blokujemy wtedy ciosy, a drugim wyprowadzamy je. Movy sprawdzają się doskonale także w przypadku korzystania z łuku. Wyciągamy przed siebie jedną rękę, trzymając odpowiednio kontroler Move, a drugim nakładamy strzałę na cięciwę, naciągamy ją i strzelamy. Niesamowicie zwiększa to immersję płynącą z rozgrywki. W takim układzie gra się, moim zdaniem, najlepiej, a wszelkie komunikaty takie jak „Blokowanie wzrasta do [wartość]” są sensowne – przecież my faktycznie blokujemy. Dobrze zostało także zrealizowane poruszanie się. Mamy do wyboru – teleport albo płynne poruszanie się. Wystarczy nacisnąć i przytrzymać środkowy przycisk na Movie, a nasza postać będzie poruszała się przed siebie.
Przeniesienie Skyrima na VR musiało się wiązać z kompromisami. Spodziewałem się, że grafika nie będzie tak dobra, jak w oryginale. Nie spodziewałem się jednak, że Skyrim VR będzie zwyczajnie brzydki. Jak noc. Tekstury są rozmazane i nieostre i aż przykro się patrzy na taką grę. Złapałem się na tym, że często nie wyłączałem recenzowanego tytułu dlatego, że miałem jakieś problemy wywołane przez efekty VR, a po prostu dlatego, że tak brzydka grafika zwyczajnie psuje poczucie istnienia w świecie. Zresztą sami zobaczcie jak wyglądają zrzuty ekranu.
Co się natomiast nie zmieniło, to fantastyczna, fenomenalna strona dźwiękowa. Muzyka skomponowana przez Jeremy’ego Soule’a nadal robi kolosalne wrażenie, a przewodni motyw, Dragonborn, jest jednym z najlepszych, jakie w życiu słyszałem. Całości dopełniają dobre dźwięki wydawane prze bronie, czy wszelkiego rodzaju przełączniki. Bardzo się zdziwiłem, gdy usłyszałem, że postaci mówią po polsku. W przypadku gry Skyrim VR mamy do czynienia z pełnym polskim dubbingiem. I o ile co do kilku postaci mógłbym się przyczepić, o tyle w ogólnym rozrachunku brzmią one bardzo dobrze. Pozostając przy polskiej wersji, na pewno przypadnie ona do gustu miłośnikom tytułów RPG. Wszelkie dokumenty występujące w produkcji, a jest ich naprawdę sporo, również zostały przetłumaczone, co sprawia, że nie będzie problemów z przeczytaniem wszelkich książek występujących w krainie Skyrim.
Podsumowując, Skyrim VR to produkcja szalenie udana. Gdyby nie okropna strona wizualna, mógłbym stwierdzić, że mamy do czynienia z najlepszą grą dostępną na PlayStation VR. Nadal jednak recenzowany tytuł to jeden z najlepszych tytułów na PSVR i z całą pewnością najdłuższy. Jeśli macie gogle od Sony, lubicie gry RPG i nie przeszkadza Wam grafika, bez wahania sięgajcie po tę produkcję. Cena nie jest niska (wynosi około 200 zł), ale biorąc pod uwagę oferowaną zawartość, warto. Ja polecam i z pewnością krążek z dziełem Bethesdy będzie bardzo często w czytniku mojej konsoli.
Ocena portalu: 8.0
Dziękujemy wydawcy, firmie Cenega, za dostarczenie gry do recenzji.















Dodaj komentarz