Dysk twardy w mojej konsoli to jedyne 500GB i dopiero rok po zakupie konsoli odczułem małą ilość miejsca na gry. Wszystko za sprawą pobrania Publicznego Serwera testowego The Division (wersja 1.8) i Gran Turismo Sport. Teoretycznie w takiej sytuacji mógłbym kupić dysk Game Drive firmy Seagate.
Nie pilnowałem wolnego miejsca, ponieważ nie tylko ja gram na konsoli. Siostrzeniec ma swoje gry (większość to LEGO), więc teoretycznie nie potrzebowałem (jeszcze) pojemniejszego dysku wewnętrznego lub zewnętrznego. Nie zmienia to faktu, że wcześniej kupiłem obudowę na dysk z USB 3.0, a do kompletu brakuje jedynie dysku.
Gdy zostały mi 32GB wolnego miejsca zacząłem z marszu usuwać gry, w które nie będę grał lub gram od czasu do czasu. Gdybym miał pojemniejszy dysk nie musiałbym tego robić. Seagate nową wersję dysku Game Drive wyposażył w 2 lub 4TB miejsca na dane. Pozwala to na składowanie 50 lub 100 gier w porównaniu do 500GB dysku twardego w PlayStation 4.
Najważniejsze, że nowy model ma USB 3.0, pozwalające na szybki przesył danych. Dzięki zastosowaniu nowszej wersji USB czas wczytywania gier na pewno ulegnie poprawie i będzie tak samo dobry, jak w przypadku korzystania z dysku wewnętrznego. Podejrzewam, że to znowu dysk hybrydowy (SSHD), który jest szybszy w porównaniu do tradycyjnego.
Cena za model o pojemności 2TB wynosi 449 euro, podczas gdy za dwa razy tyle powierzchni (4TB) trzeba zapłacić 679 euro. Ceny są wygórowane, a te same modele dysków są również dostępne dla Xboksa One.
Na pewno nie zainwestuje w żaden z wariantów, cena jest zdecydowanie za wysoka, a taniej nabędę dysk Seagate Firecuda o pojemności 2TB. To również hybryda (SSHD), ale jest zdecydowanie tańsza, a na niskiej cenie mi zależy.
Wraz z dyskiem dostaniecie przewód USB 3.0 i instrukcję obsługi. Przed zakupem pamiętajcie, że Sony wprowadziło wsparcie dla dysków zewnętrznych w oprogramowaniu 4.50. Musicie je mieć na swojej konsoli, choć możecie mieć nowsze.
źródło: https://www.seagate.com/pl/pl/consumer/play/game-drive-ps4/
Dodaj komentarz