ESRB opisało kilka krwawych, mrożących krew w żyłach scen mających miejsce w nowej produkcji twórców takich perełek jak Resident Evil 2, Devil May Cry czy Resident Evil 4.
ESRB to amerykańsko-kanadyjska organizacja zajmująca się ocenianiem zawartości gier oraz wyznaczeniem granic wiekowych. A to co sądzi na temat The Evil Within możecie przeczytać poniżej (może zawierać spoilery):
Jest to gra akcji, survival-horror, w której gracze wcielają się w rolę detektywa policyjnego prowadzącego śledztwo w domu wariatów. Gracze muszą badać i odkrywać tajemnicze środowiska, używają noży, pistoletów, strzelb i ładunków wybuchowych, aby zabijać wszelakie istoty. Szaleńczym walkom towarzyszą okrzyki bólu i realistyczne strzelaniny. Nieobce są także takie określenia jak: nadzianie, rozczłonkowanie czy ścięcie (głowy). Wszystkiemu oczywiście towarzyszą efekty rozpryskującej krwi. Niektóre środowiska przedstawiają także zakrwawione podłogi i okaleczone ciała z odsłoniętym narządami – wnętrznościami. Przerywniki filmowe (cutscenki) przedstawiają również intensywne akty przemocy: wspomnienie dzieci spalonych żywcem; postaci, której ścięto głowę gilotyną; podpalonego człowieka podczas przywiązania do krzesła. Podczas dialogów można usłyszeć także wiele niecenzuralnych słów.
Jestem ciekawa ilu z Was po krótkim seansie z The Evil Within zrezygnuje z jedzenia obiadu czy nawet kolacji.
Dodaj komentarz