Zrecenzowanie czegoś, co trudno nazwać grą jest niełatwym zadaniem
Dawno nie grałem w tytuł, który nie wzbudził we mnie absolutnie żadnych emocji. Niestety, mocno niedzisiejszy pomysł i kiepskie wykonanie, to bardzo słabe, wręcz toksyczne połączenie.
Czym więc jest Doodle Devil? To prosta “gra” logiczna, w której gracz musi łączyć elementy, tak aby tworzyć następne. Zaczyna się z czteroma (ziemia, woda, powietrze i ogień), a kończy na 190. Np. połączenie wody z ogniem daje parę, a ziemi z ogniem lawę itp. Pomysł stary jak świat, który pojawił się już w czasach DOS-a. (a może nawet wcześniej) Na początku jest nawet fajnie. Elementy łącza się dosyć logicznie i cały czas pojawiają się nowe.
Niestety, z czasem zaczyna robić się coraz nudnej, a zabawa ogranicza się do jak najbardziej usystematyzowanego łączenia odkrytych elementów. Logika przestaje mieć kluczowe znaczenie, a liczy się szczęście i cierpliwość. Nawet system podpowiedzi, których można używać co jakiś czas wiele nie pomaga. Co najwyżej nakierowuje on na możliwe połączenia, podsuwając elementy z różnych kategorii, które można rozwinąć. W przypadku, gdy w obu jest po np. 8 elementów to próbowanie 64 kombinacji nie jest ani przyjemne, ani interesujące.
Tutaj pojawia się kolejny problem gry, czyli sterowanie. Ciągłe korzystanie z ekranu dotykowego jest męczące, a zabawa gałkami analogowymi jest powolna i mija się z celem. Nie zachwyca też sama jakość portu ze smartfonów. Czcionki nie są dopasowane do rozdzielczości Vity i przy odkryciu nowego elementu jego nazwa jest nieczytelna. Pozostaje domyślać się po obrazku albo wyświetlić go w odpowiedniej kategorii. Brakuje też polskiego tłumaczenia, bez którego gra nie zainteresuje dzieci (a mogłaby). Do każdego elementu przypisano też krótką anegdotę lub ciekawostkę, co jest akurat fajnym dodatkiem.
Niewiele można powiedzieć o różnicach względem pierwszej części serii, czyli Doodle God. Dodanie kilku nowych elementów związanych ze złem, śmiercią i diabłem to raczej niewiele. Tym bardziej, że czasem są one zbyt abstrakcyjne (szkielety, zombie, ghule i inne poczwary).
Grafiki nie ma co oceniać, bo jej po prostu nie ma. Ikonki wyglądają przeciętnie, a w samej grze nawet animacji jest niewiele. Do tego dochodzą wspomniane problemy z czytelnością czcionek.
Ktoś może mi zarzucić, że nie pojąłem idei tej gry i nie potrafiłem czerpać z niej przyjemności. To nieprawda. Swego czasu zagrywałem się na smartfonie w Alchemy. To bardzo podobny tytuł, który różni się od Doodle Devil bardziej topornym interfejsem i trzykrotnie wyższą liczbą dostępnych elementów. Bawiłem się przy nim nieźle, ale od rozrywki na telefonie oczekuję mniej niż w przypadku konsoli. I to wcale nie jest tak, że to po prostu typ gry, w którym niczego nowego nie można wymyślić. Taki Puzzle Quest połączył ideę RPG-a z klasycznym łączeniem kamieni w rzędy i zrobił to świetnie. Da się? Da, tylko trzeba chcieć, a nie odcinać kupony od popularnego pomysłu i nieudolnie portować smartfonowy tytuł na Vitę (znowu).
Czy warto wydać na Doodle Devil ponad 20 zł? Zdecydowanie nie. Lepiej ten sam tytuł kupić na smartfona (a i to niekoniecznie jest dobrym pomysłem), na którym gra się znacznie wygodniej i da się bez problemu czytać podpisy. Nie mam nic przeciwko przenoszenia gier między platformami, ale niech to będą dobre tytuły, przy których można się świetnie bawić. W tym przypadku jest to trudne, a sama rozgrywka jest po prostu nużąca, schematyczna i nieciekawa.
Plusy / Pros:
Ciekawostki opisujące elementy/ Trivia describing elements
Niska cena / Low price
Minusy / Cons:
Nudna / Boring
Duża część kombinacji jest nielogiczna / A lot of combinations are illogical
Problemy z czytelnością nazw elementów / Names of elements are illegible
Nieciekawy wygląd interfejsu / Interface looks dull
Brak polskiego tłumaczenia / Lack of polish translation
Niewiele różnic względem Doodle God / Few differences comparing to Doodle God
Stary pomysł bez innowacji / Old idea without innovation
Gameplay: 3
Muzyka: 2
Grafika: 1
Moja ocena gry: 2
Dziękujemy firmie 4HIT LTD za dostarczenie gry do recenzji / Thanks for 4HIT LTD for providing a review copy.







Dołącz do dyskusji
Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.