O aferze związanej z Hideo Kojimą i firmą Konami było pisane już nie raz. Słynny twórca odszedł z japońskiego koncernu wraz z Guillermo del Toro, z którym pracowali nad grą Silent Hills.
Hideo Kojima na konferencji Sony przed TGS przedstawił nieco informacji na temat swojej najnowszej produkcji. W grze znajdziemy otwarty świat.
Na 19 D.I.C.E. Awards Ceremony Hideo Kojima zostanie wpisany do AIAS Hall of Fame. Nagrodę wręczy mu słynny reżyser Guillermo del Toro, z którym Hideo miał tworzyć P.T. znane też jako Silent Hills.
Cóż to się wyprawia. Dlaczego otrzymujemy takie informacje, po tym jak projekt został anulowany? Nie robi się tak! W ostatnim wywiadzie dla Bloody Disgusting, Guillermo del Toro zostało wybłagane o jakieś informacje na temat Sillent Hills.
Jedno jest pewne. Konami nie wyda już zapowiedzianego wcześniej i bardzo ciepło przyjętego P.T./Silent Hils. Nie oznacza to, że nie zobaczymy czegoś stworzonego przez Guillermo del Toro i Hideo Kojimę. Jak powiedział sam del Toro.
Wielu graczy nie ukrywało smutku z powodu zaprzestania prac nad nowym Silent Hills. Jeśli podobnie jak oni bardzo liczyliście na produkcję Hideo Kojimy i Guillermo del Toro to możecie znów wrócić do P.T. w świecie Minecrafta.
Co to może oznaczać? P.T. (playable teaser) służył jako pewnego rodzaju reklama nowego horroru Silent Hills. Okazuje się, że 29 kwietnia zniknie z PSN. Na oficjalnej stronie gry pojawił się komunikat: „Okres dystrybucji P.T.
Prezydent Sony Computer Entertainment Worldwide Studios (SCE WWS) wyraził chęć ujrzenia P.T. na goglach wirtualnej rzeczywistości. W rozmowie z OPM UK, Shuhei Yoshida oznajmił, że wersja demonstracyjna Silent Hills (tytuł roboczy – P.
Norman Reedus, jeden z głównych odtwórców postaci w grze daje nam pewną wskazówkę.
Czyżby wielka popularność seriali wpłynęła na gry video?
Podczas dzisiejszego występu na targach w Tokio, Hideo Kojima z zespołem pokazali nowe „konceptualne wideo” utrzymane w stylu P.T.
Guillermo Del Toro, a głównym bohaterem ma być Norman Reedus!
Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:
Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.