Trzy miesiące temu po raz pierwszy zapowiedziano konwersję popularnej gry Monster Strike, znanej z urządzeń z systemami Android i iOS, na konsolę Nintendo 3DS. Wówczas nie zdradzono praktycznie nic na temat tego, jak ma wyglądać nadchodząca produkcja na nowej platformie. Najnowsze wydanie japońskiego magazynu Famitsū, poświęconego grom wideo, zawiera wywiad z Koki Kimurą, będącym producentem tytułu Monster Strike dla 3DS.
Według przeprowadzonej rozmowy z Kimurą, gra ma posiadać podobną ilość zawartości, jak większość RPGów. Po ukończeniu głównego wątku fabularnego ma czekać na nas ogromna ilość misji dodatkowych. W przeciwieństwie do wersji komórkowej, produkcja ma nie zawierać żadnych mikropłatności.
Nie zdradzono nic na temat fabuły. Tytuł, razem z nadchodzącym anime mają dzielić ten sam świat, czy postacie. Mimo tego podobieństwa, obie produkcje mają być celowane w różne grupy użytkowników. Anime ma być skierowane do młodszej widowni, podczas gdy gra ma pozwolić na dobrą zabawę każdemu, od przedszkolaka do osoby dorosłej.
Produkcja nie będzie prawdopodobnie posiadała trybu sieciowego. Zamiast tego gracze otrzymają możliwość zagrania w lokalnej grze wieloosobowej.
Mimo, że tytuł jest wzorowany na wersji ze smartfonów, w grze pojawi się wiele nowych elementów. Przykładem ma być zwiedzanie wiosek.
Monster Strike 3DS ma zadebiutować w Japonii jeszcze pod koniec tego roku. Trochę wcześniej, 10 października, Japończycy będą mogli zapoznać się z anime. Nieznana jest zachodnia data premiery.
Dodaj komentarz