Zastanawialiście się kiedyś, ile kosztuje pokazanie swojego zwiastuna na The Game Awards? Jak donosi Kotaku, możemy za te pieniądze kupić całkiem niezły dom.
Najnowszy artykuł Kotaku o The Game Awards to całkiem spory rant dotyczący tego, skąd The Game Awards bierze pieniądze na finansowanie corocznych gamingowych Oscarów, jest tam jednak trochę ciekawych informacji.
Czy wiedzieliście, że nominowane studia dostają tylko dwa darmowe bilety? Pozostali członkowie zespołu muszą zapłacić za swoje miejsca. Chociaż wspomniany wcześniej amerykański portal robi z tego nie-wiadomo-jak-wielką aferę, moim zdaniem jest to całkiem logiczne. Wydarzenie to dostępne jest także dla “normalnej” publiczności, a w ten sposób gracze mają większą szansę na zarezerwowanie sobie miejsca. Dodatkowo, dlaczego 50-osobowe studio, które nominowane zostało w jakieś mniejszej kategorii, miałoby dostać 15 razy więcej biletów niż cały Team Cherry nominowany do nagrody głównej? Sam bilet na The Game Awards to i tak dość niewielki koszt w porównaniu z logistyką jak samolot i hotel.
(Ceny biletów zaczynają się już od niecałych 80 dolarów, zjadliwie nawet dla przeciętnych graczy!)
Wracając jednak do najciekawszej informacji z całego rantu: za 60-sekundowy zwiastun trzeba było zapłacić aż do 450 tysięcy dolarów (ok 1.6 mln PLN). Trzyminutowy materiał miałby kosztować wtedy około miliona. Ich ceny zależą oczywiście od umiejscowienia zwiastuna i popularności jego “slotu”. Twórcy nie mogą również zapłacić za znalezienie się w najgorętszych miejscach, przygotowanych na premiery największych gier. Ostateczną decyzję ma oczywiście i tak Geoff Keighley.
Czy waszym zdaniem całe nominowane studia powinny zostać zaproszone za darmo na galę The Game Awards? A może bilety powinny się “stackować” i każda kolejna kategoria przydzielać kolejne dwa? W ten sposób przynajmniej co roku zablokowana byłaby ta sama pula biletów, a gracze wiedzieliby, czego się spodziewać.
Coroczne The Game Awards już dzisiejszej nocy. Nie zapomnijcie zerknąć na wszystko, co musicie wiedzieć przed jej startem. Trzymacie kciuki za swoich faworytów?
Źródło: Kotaku
Dołącz do dyskusji
Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.