• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Test Drive Unlimited Solar Crown (PS5) – wczesny dostęp do czegoś ambitnego
Xbox Series PlayStation 5 PC

Recenzja: Test Drive Unlimited Solar Crown (PS5) – wczesny dostęp do czegoś ambitnego

1 rok temu Konrad Bosiacki

Trzecia odsłona Test Drive Unlimited wkrótce trafi na konsole. Czy warto wybrać się do Hongkongu, aby zdobyć tytuł Solar Crown?

Może trudno to sobie wyobrazić, ale seria Test Drive istnieje na rynku tyle samo czasu, co ja mam lat – 37. Jak łatwo policzyć, wszystko zaczęło się w 1987 roku, przez wiele lat na rynek trafiło sporo części poświęconych wyścigom luksusowych jak i terenowych aut, a nawet motocyklom. Od 2006 roku za sprawą nowej serii Test Drive Unlimited postawiono na otwarty świat i więcej swobody. Solar Crown jest trzecią częścią tego cyklu, a odpowiada za nią studio KT Racing oraz wydawnictwo Nacon. Od ostatniej odsłony przygotowanej przez Eden Games minęło aż 13 lat, czy warto było czekać? Tego dowiecie się z mojej recenzji.

Od zera do bohatera

Podobnie jak w poprzednich dwóch częściach musimy stworzyć swojego avatara — kobietę lub mężczyznę. Następnie trafiamy na wyspę Hongkong, która została odwzorowana 1:1 przez twórców gry. Może będzie to mały spoiler do dalszej części recenzji, ale lokacja, w której się ścigamy, jest największą zaletą tej produkcji. Na wspomnianej wyspie znajdziemy wszystko, co fani wyścigów potrzebują do szczęścia: ogromne miasto, terenowe zakręcone drogi położone w górskich rejonach oraz długie przejazdy wzdłuż wybrzeża.

Test Drive Unlimited Solar Crown

Z lotniska odbiera nas przedstawicielka tytułowej Słonecznej Korony, następnie jedziemy na przejażdżkę pięknym Lamborghini. Na szczęście to tylko 15-minutowy test sprawdzenia naszych umiejętności, po którego ukończeniu kupimy pierwsze auto o średniej mocy. Po pierwszej przejażdżce trafiamy do hotelu, który będzie naszym hubem. Mamy tam swój pokój, w którym możemy przebierać naszego avatara oraz sprawdzać rankingi, czy poziom reputacji. Będzie to także miejsce, w którym będziemy się znajdować po każdym uruchomieniu gry. I to naprawdę nie jest nic przyjemnego, gdy po każdym włączeniu gry musimy wyjść z tego budynku.

Niestety Test Drive Unlimited Solar Crown nie ma wersji offline… to wyścigowa gra MMO. Aby zagrać, musisz być podłączony stale do internetu. Jeśli twórcy zaplanują prace na serwerach, to nie pograsz. W trakcie przygotowywania wyścigu gra może ci do lobby wrzucić pobliskich graczy. No i niestety nie ma możliwości włączenia pauzy w wyścigu, albo jedziesz do końca, albo rezygnujesz. Wyścigi z botami przed premierą gry były mocno niezbalansowane, często przypominały rzut kostką. Czasami, albo wygrywałem z dużą przewagą, albo traciłem wiele sekund do samochodów z dużo niższym współczynnikiem ulepszeń.

Test Drive Unlimited Solar Crown

Co oferuje Test Drive Unlimited Solar Crown?

Kupując swoje pierwsze auto, możemy zacząć ścigać się w pierwszej dostępnej dzielnicy Hongkongu. Kolejne odblokujemy wraz ze wzrostem naszej reputacji, co pięć poziomów. Oczywiście cały wyspa jest dla nas dostępna od razu, chodzi o to, że otrzymamy po prostu dostęp do nowych wyścigów, fotoradarów czy sklepów z samochodami w konkretnym obszarze. Z dostępnych konkurencji mamy sprint, wyścig po torze, próbę czasową oraz dominację. Ta ostatnia polega na zdobyciu jak najwyższej pozycji na punkcie kontrolnym, pierwszy kierowca dostaje 100 pkt, drugi 80, trzeci 70 itd. Wygrywa kierowca, który zdobędzie najwięcej punktów, miejsce na mecie nie ma znaczenia.

Test Drive Unlimited Solar Crown

Po osiągnięciu konkretnego poziomu reputacji otrzymamy możliwość dołączenia do jednego z dwóch klanów. Wchodząc w jego szeregi, będziemy reprezentować go na ulicach w wyścigach klanowych. Wygrywając taki wyścig, zdobywamy wpływy klanowe, dzięki którym będziemy mogli wyzwać konkretnych bossów. Pokonując ich, będziemy piąć się w drabince klanowej na sam szczyt. Niestety na przygotowanie recenzji dostałem tylko kilka dni, więc udało mi się w tym czasie pokonać zaledwie jednego bossa klanowego. W nagrodę nie dostałem jego auta, czy jakiś innej fajnej nagrody, tylko gotówka, ubranko i punkty reputacji.

Ogromna gra, ogromne problemy

Test Drive Unlimited Solar Crown, to ogromna gra, nie skłamię, gdy napisze, że jest to największy otwarty samochodowy świat, w jakim jeździłem. Niestety ma to swoje konsekwencje w grafice oraz wydajności. Gra jest po prostu bardzo brzydka… a do tego ma ogromne problemy z wydajnością. Tryb graficzny (1440p/30FPS) jest tylko z nazwy. Nie warto go odpalać, nawet gdy nie widzicie więcej niż 30 klatek na sekundę.

Test Drive Unlimited Solar Crown

Natomiast w trybie wydajności gramy w rozdzielczości 1080p i 60 klatkach. Niestety tych 60-ciu klatek więcej nie ma, niż są, wszystko zależy od tego, gdzie jesteśmy. Jeżeli ścigamy się w mieście przy włączonym ruchu ulicznym, to spadek klatek jest ogromny. Najpłynniejszą rozgrywkę recenzowany tytuł oferuje poza miastem w wyścigach bez ruchu ulicznego. Gra strasznie gubi też klatki w kabinie samochodu, a świat przed nami prezentuje się po prostu fatalnie, często jest rozmazany lub prezentuje się, jakby był malowany pastelami. Modele samochodów są wykonane przyzwoicie, w trybie foto da się dostrzec w nich sporo detali. W niektórych samochodach możemy rozkładać dach, a sama animacja jest świetna. Filmy, który z nią przygotowałem, możesz zobaczyć w tym miejscu.

Test Drive Unlimited Solar Crown

Specyficzny styl jazdy

Jeżeli chodzi o styl jazdy, to jest on bardzo dziwny. Sporo samochodów ma ogromny promień skrętu, szczególnie te z napędem na cztery koła. Aby wejść w zakręt, musimy mocno zwolnić, niestety nie dotyczy to naszych przeciwników, którzy są przyspawani do asfaltu, a zakręty pokonują z precyzją bolidu formuły 1. Hamulec ręczny jest zbyt agresywny, należy go tylko delikatnie musnąć, aby wejść w zakręt, w przeciwnym wypadku auto się obróci. Absurdalnie długa jest też droga hamowania, musimy hamować długo przed zakrętem, aby go nie przestrzelić. Nie podoba mi się również to, jak małe wsparcie jest dla TCS-u, czyli kontroli trakcji. Mając to wsparcie na 100% i tak bardzo łatwo obrócić auto z napędem na tył w zakrętach. Niestety model jazdy jest po prostu tandetny. W żadnym stopniu nie jest zbliżony do Forzy Horizon 5, która jest liderem zręcznościówek, czy nawet The Crew Motorfest.

Test Drive Unlimited Solar Crown

Do tego irytują mnie wszelkie elementy otoczenia oraz zielone pobocze, które bardzo spowalniają mój samochód. Lampy uliczne i małe drzewa zbyt mocno wytrącają prędkość auta. Natomiast barierki, których jest bardzo dużo w mieście, w mniejszym stopniu spowalniają samochód. Jednak to wystarczy, aby przeciwnicy nas wyprzedzi, ponieważ ich system kolizji z otoczeniem nie dotyczy. W TDU brakuje mi tej swobody z gier typu Forza Horizon, czy Need for Speed, w których możemy niszczyć całe otoczenie bez wpływu na prędkość samochodu. Komicznie niestety wygląda również system kolizji. Naszemu pojazdowi często brakuje dociążenia, przez co w momencie wypadku odbija się od wszystkiego, jak piłeczka ping-pongowa i leci na drugi koniec wyspy.

Skromny tuning w Test Drive Unlimited

Jeżeli chodzi o tuning samochodów, to ten występuje tylko mechaniczny — pod względem wizualnym możemy zmienić kolor lakieru, wzór felg czy nanosić naklejki. Lepsze części kupujemy i montujemy w warsztatach samochodowych. Oczywiście nie ma możliwości od razu zamontowania tych najlepszych, gdyż dostęp do nich schowany jest za konkretnym poziomem reputacji naszego kierowcy. Z dostępnych części znajdziemy takie elementy jak turbosprężarka, świece zapłonowe, wydech, skrzynia biegów, zmniejszenie masy, czy lepsze opony typu slick.

Nowe samochody kupujemy w salonach samochodowych, niektóre marki mają swoje siedziby, jak choćby Lamborghini, czy Ferrari, reszta aut znajduje się w salonach mieszanych typu auta brytyjskie, niemieckie, klasyki, terenowe, luksusowe, etc. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się projekt salonów, do każdego możemy wejść i przyjrzeć się konkretnemu pojazdowi. Możemy otworzyć drzwi, usiąść w środku, a nawet odpalić silnik. Co ciekawe każdy pojazd możemy zabrać na dwuminutową jazdę testową, nawet gdy nas na niego nie stać. To świetna okazja, aby choćby na początku rozgrywki sprawdzić, jak prowadzi się Bugatti Chiron, Mclaren P1 czy Ferrari F40.

Wczesny dostęp do czegoś dużego

Test Drive Unlimited Solar Crown na ten moment nie przypomina gry, którą twórcy chcieliby, aby była. W mojej opinii jest to wczesny dostęp do czegoś dużego, ambicje deweloperów z małego studia KT Racing to pokazują. To ich pierwsza gra wyścigowa z otwartym światem, bardzo ogromnym, bogato wypełnionym światem. Na ten moment priorytetowo trzeba doprowadzić ten tytuł do stanu używalności na konsolach, aby dało się w to po prostu grać, stabilnie w stałych 60-ciu klatkach na sekundę. Następnie należy stopniowo poprawiać grafikę, aby miasto nie przypominało lokacji z tanich symulatorów.

Dużo pracy jest też przy modelu jazdy oraz przy kolizjach z otoczeniem. Należałoby też rozbudować tuning samochodów, który jest po prostu biedny. Sama rozgrywka, gdy da się w to grać, jest świetna, wyścigi są nieźle urozmaicone i prowadzone po kapitalnych lokacjach. Trzymam mocno kciuki, aby udało się doprowadzić ten tytuł do stanu, na jaki bez wątpienia zasługa ta legendarna seria wydawana od 1987 roku.

Grę do recenzji dostarczył Nacon.
Test Drive Unlimited Solar Crown

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

KT Racing mmo Nacon otwart świat samochody Test Drive Unlimited Solar Crown wyścigi
+

Ogromny, bogato wypełniony świat
Kapitalnie zaprojektowane wyścigi
Mnóstwo aktywności
Dobry system progresu, poznawania kolejnych dzielnic, jak i nowych aut

-

Brzydka grafika
Ogromne spadki klatek w trybie wydajności
Kiepski styl jazdy
Długa droga hamowania
Zbyt szeroki promień wejścia w zakręty wielu samochodów
Cała masa elementów do spowolnienia auta
Problemy z balansem poziomu trudności
Skromny tuning
Brak trybu offline

5
Test Drive Unlimited Solar Crown na ten moment z pewnością nie przypomina gry, którą twórcy chcieliby, aby była. W mojej opinii jest to wczesny dostęp do czegoś dużego, jednak jeszcze dużo pracy pod maską trzeba wykonać, aby ta bryka chciała się ścigać.

Konrad Bosiacki

Redaktor Prowadzący oraz właściciel portalu konsolowe.info i kanału na YouTube: Kanał Konsolowy. Gram na PS5, Xbox Series X, czasem Switch 2. Wolny czas spędzam w Destiny 2 i Marvel Rivals. Kibic klubów piłkarskich: Pogoń Szczecin, FC Barcelona i Liverpool FC. Znajdziesz mnie na X/Twitterze: @Konrado87

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapowiedziano RIDE 6, nowa odsłona motocykli w 2026 roku na konsolach

Włoskie Milestone zaprezentowało najnowszą odsłonę swojej serii gier wyścigowych – RIDE 6. Tytuł wjedzie na konsole w lutym 2026 roku.

JDM: Japanese Drift Master wkrótce na konsolach Xbox

Gaming Factory, studio z polski ogłosiło JDM: Japanese Drift Master na konsole Xbox. Zagramy jeszcze w tym miesiącu!

3

Recenzja: Rennsport (PS5) – To żadna Re(nn)wolucja

Debiutujący symulator wyścigowy Rennsport oferuje zaledwie 19 samochodów i 13 tras w cenie pełnej gry AAA. Czy fani wyścigów znajdą tu coś rewolucyjnego? Tego dowiesz się z naszej recenzji.

Tokyo Xtreme Racer w lutym 2026 na PS5

Deweloper Genki ogłosił, że gra Tokyo Xtreme Racer ukaże się na PlayStation 5 w dniu 26 lutego 2026 r. w cenie 229 zł. Szczegóły w rozwinięciu newsa.

Screamer – 15-minutowy film dokumentalny o wyścigach od Milestone

Firma Milestone opublikowała dziś 15-minutowy film dokumentalny „Road to Screamer”, który oferuje wgląd w proces twórczy gry.

Screamer – zwiastun prezentujący nowe mechaniki rozgrywki

Studio Milestone kontynuuje prezentację rozgrywki z gry Screamer. Zapraszamy na nowy wideo dziennik deweloperski.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

5 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.