• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Kona II: Brume (Xbox Series X)

Recenzja: Kona II: Brume (Xbox Series X)

2 lata temu Angie Adams

Kona II: Brume to tegoroczny shadowdrop, a także bezpośrednia kontynuacja mroźnej przygodówki z 2016.

Witamy w mroźnym Quebecu i roku 1970, gdzie w regionie Manastan wybuchła kopalnia. Wcielając się w rolę detektywa Carla Faulberta będziemy starać się dotrzeć do sedna rozgrzebanej w pierwszej grze sprawy. Kona II: Brume rozpoczyna się dokładnie tam, gdzie zakończyła się fabułą poprzedniej gry – na środku mroźnego jeziora.

Fabuła

Akcja rozpoczyna się dość intensywnie. Jesteśmy na łodzi, na prawie zamrożonym jeziorze, a ktoś próbuje nas zatrzelić. Wyskakujemy więc za burtę i staramy się wpław dotrzeć do brzegu. W mokrych ubraniach, mocno wyziębieni, docieramy do drewnianej chatki, w której rozpalamy nasz pierwszy ogień – sposób na zapisanie gry. Na stole znajdziemy tam też latarkę, aparat i dziennik, który przypomni nam wszystkie kluczowe wydarzenia z pierwszej gry i wprowadzi w fabułę.

Przed nami eksploracja domu Hamiltona, właściciela kopalni, który zatrudnił Carla oraz paru innych miejsc, które staną się ważne wraz z rozwojem fabuły. A co będzie naszym ostatecznym celem? Pokonanie Brume i szalejącej po regionie bestii.

Rozgrywka

Do czynienia mamy tu z widokiem z pierwszej osoby, sporą ilością eksploracji i sytuacyjnych łamigłówek. Do ręki dostaniemy też broń, a w prawym górnym rogu znajdziemy ikonki z poziomem zdrowia, wychłodzeniem i staminą – ten ostatni wskaźnić pojawi się tylko podczas biegu.

Czekać na nas będzie sporo eksploracji. Od śnieżnych scenerii i lokalnych lasów, po obszerne wnętrza jak dworek Hamiltona czy kopalnia. I jak mówię, że obszerne, to faktycznie to mam na myśli! Bez mapy ani rusz, szczególnie przez pierwsze kilkadziesiąt minut.

Momentów, gdy nie do końca wiemy, co mamy robić, nie jest zbyt wiele. Najbardziej kluczowe przedmioty znajdziemy na mapie, oznaczone trójkątem z wykrzyknikiem, reszty dowiemy się zazwyczaj z dialogów – bo tak, w tej Konie spotkamy znacznie więcej ludzi.

Pierwsze uruchomienie i ułatwienia dostępu

Kona II pozwala nam na wybranie jednego z trzech poziomów trudności:

  • Detective – pozwoli nam skupić się jedynie na historii, gdzie nie będziemy musieli za bardzo przejmować się poziomem zdrowia ani wychłodzenia. Strzelanie wymagać będzie jedynie podstawowych „umiejętności”.
  • Adventurer – dla tych, którzy gotowi są na wyzwanie i nie straszne im strzelanie.
  • Survivalist – stworzony z myślą o weteranach gier tego typu, którzy chcą trudniejszych i częstszych walk oraz przywiązywania większej uwagi do zbieranych zasobów.

Pozostałe ustawienia początkowe to możliwość zmiany języka menu (brak polskiego), włączenia napisów oraz wybór języka, w którym mówić będzie narrator – do wyboru mamy angielski i francuski.

Nawet jeśli zdecydujecie się na angielski język lektora, sporo postaci w grze mówić będzie po francusku. Ich dialogi będą istotne dla fabuły i zrozumienia tego, co musimy zrobić – przygotujcie się więc na czytanie.

Oprawa audiowizualna

Bez wątpienia, Kona II to wielki skok wizualny. Pierwsza gra ukazała się w 2016, była bardzo klimatyczna, ale trochę już graficznie odstawała. Brume wygląda o wiele lepiej, jakość tekstur i dbałość o detale w środowisku nie zostawiają wiele do życzenia. Warunki pogodowe i ciemne wnętrza pozwalają na trochę kompromisów i „tłumaczą” się ze słabego zasięgu renderowanych obrazów – czasem podniesiemy przedmiot i zobaczymy powoli doładowujące się tekstury.

Wizualnie jest bardzo fajnie, choć nie idealnie. Chodząc po stłuczonym szkle wyraźnie to usłyszymy, choć siekiera uderzająca w drzewo da nam metaliczny odgłos.

W strategicznych momentach usłuszymy zmianę muzyki – szczególnie wtedy, gdy zbliżać będziemy się do przeciwników. Niektóre wnętrza też przywitają nas swoją własną muzyką, głównie graną na adapterach lub szafach grających.

Świat gry

Okej, to nie jest akapit, który często umieszczam w recenzjach, ale tym razem nie mogę się powstrzymać. Po pierwsze: jest mroźno! Dmie wiatr, non stop pada śnieg, a widoczność jest… nienajlepsza. Działa to oczywiście na korzyść tworców, którzy nie musieli inwestować zbyt wiele zasobów w renderowanie rzeczy na horyzoncie. Wszystko jednak gra, bo podczas śnieżnej zamieci widoczność jest praktycznie zerowa.

Wnętrza pełne są detali i są obszerne (wiem, już mówiłam). Jest ciemno tam, gdzie powinno. Nasza latarka będzie niesamowicie przydatna, a baterie na szczęście nie będą znikać w szybszym tempie, niż będziemy je znajdować.

W lokacjach znajdziemy notatki, dziesiątki notatek! I powiem Wam, że to jeden z niewielu momentów, gdy faktycznie chciało mi się je czytać. Świat gry jest po prostu ciekawy, wydarzenia intrygujące, a „perypetie” mieszkańców faktycznie zaczynają nas po jakimś czasie interesować.

Wrażenia, czyli czy Kona II jest warta waszych pieniędzy?

Absolutnie. Przyznam się Wam, że nie mogłam się doczekać i kupiłam grę, zanim wydawcy dostarczyli nam kluczyk. Spędziłam w świecie gry ponad 12 godzin, faktycznie wkręcona w historię. Pierwsze dwie mapy były ogromne i docierając do trzeciej przez moment zastanawiałam się, czy znów czeka mnie tyle godzin błąkania się i poznawania okolicy, ale nie. Ostatni „świat” jest mniej zagospodarowany i dość szybko doprowadza nas do zakończenia gry.

Przez cały czas gra trzyma odpowiedni „klimat”. Muzyka bardzo w tym pomaga, a dodatkowe dźwięki pokazują nam też, że patrzymy albo zbliżamy się do czegoś ciekawego.

Motywacją do eksploracji i zaglądania w dziwne zakątki mapy będą nie tylko zasoby, ale także zrzuty zaopatrzenia i wszelkiej maści „znajdźki”. Jak kamienne rzeźby, maskotki, czy karty z hokeistami.

Świetnym dodatkiem jest też prowadzony przez Carla dziennik. Znajdą się w nim istotne informacje i wyciągnięte wnioski, na temat obserwowanych przez nas miejsc i znalezionych notatek. Większość z nich będziemy mogli też sfotografować, a nasze zdjęcia trafią do dziennika! Co za cudowna motywacja do wyciągnięcia aparatu.

Podsumowanie

Mam wrażenie, że Kona II była znacznie ciekawsza niż pierwsza część, która już była naprawdę dobra. To gra od której nie mogłam się odkleić przez parę ostatnich dni i nie żałuję ani sekundy spędzonej w jej mroźnym świecie. Trochę kusi mnie powrót do ostatniego stanu zapisu, by jeszcze trochę poeksplorować i pouzupełniać.

Kona II: Brume pojawiła się na 18 października 2023 konsolach PlayStation, Xbox i Nintendo Switch, a także na PC.

Grę do recenzji udostępnił PLAION.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Indie Kona Kona II: Brume przygodówka indie
+

+ bardzo wciągająca historia
+ sporo do roboty
+ ciekawe łamigłówki
+ dużo motywacji do eksploracji
+ dobry poziom "straszności"

-

- lekkie problemy z rejestracją strzałów

9.7
Kona II: Brume jest dokładnie tym, czym powinna być. Świetnym zakończeniem rozgrzebanej historii, pełnej eksploracji i ciekawych opowieści. Łamigłówki wymagać będą myślenia, choć nie odstraszą poziomem skomplikowania.

Angie Adams

Zakochana w Apex Legends ARC Raiders, weekendy spędza w The Sims 4, odkrywa indyki, a przy city builderach przypadkiem zarywa nocki. Docenia dobre dialogi i poczucie humoru. Pisze o Xboksie, grach indie i studiach.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nadchodzi Vampire Crawlers, spin-off Vampire Survivors

Fenomen z 2022 w przyszłym roku dostanie spin-off. Twórcy Vampire Survivors zapowiedzieli Vampire Crawlers!

CloverPit – nowy roguelite właśnie trafił na konsole

Gracie może w Balatro, ale odblokowaliście już wszystko? Czas na nową obsesję. CloverPit trafił właśnie na konsole Xbox i do Game Passa.

Prezentacja ID@Xbox z IGN pod koniec października

Ciekawi, co zespół Xboxa szykuje dla nas w ramach ID@Xbox? Najnowsza prezentacja już pod koniec miesiąca.

Premiera Keeper lada chwila! Czego możemy się spodziewać?

Już jutro premiera Keeper. Potwierdzono globalne godziny premiery i cenę na start najnowszej gry od Double Fine.

Foolish Mortals – przygodówka z duchami ma dokładną datę premiery

Fani klasycznych przygodówek zacierają rączki – już na początku listopada na rynek trafia Foolish Mortals, czyli intrygujący point and click z duchami.

INDIKA – znamy dokładną datę premiery na Nintendo Switch

INDIKA już jesienią na Nintendo Switch. Znamy dokładną datę premiery! Zobaczcie świeży zwiastun.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

23 godziny temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

4 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.