Mówiąc o Wiedźminie bez dwóch zdań mamy do czynienia z fenomenem, który słusznie pojawia się w różnych obszarach popkultury.
Jednym z mediów na którym możemy zobaczyć zmagania Geralta jest właśnie komiks. Zeszyty ukazujące się pod szyldem Dark Horse Books to oryginalne historie umiejscowione w uniwersum Wiedźmina. Kto je zna, z pewnością wie, że uniwersum to może mieć wiele twarzy. Sam poznałem je już w gimnazjum, gdzie zetknąłem się ze zbiorami opowiadań. Z miejsca je polubiłem. Dopiero sukces gier i serialu Netflix skłonił mnie do powrotu do pierwszych książek i sięgnięcia po kolejne. Z zaskoczeniem odkryłem jak wiele ukrytych treści umknęło mi w przeszłości. Okazało się, że perypetie Wiedźmina wcale nie są tylko lekko i dowcipnie napisaną lekturą o pogromcy potworów. Czy w Zatartych Wspomnieniach zobaczymy Geralta płynącego w nurcie wspólnego przeznaczenia z Ciri? A może wielkie intrygi i konflikty, których często był świadkiem, a niekiedy i aktorem? Może jednak będzie to bardziej przyziemna historia, podobna do tych z którymi borykał się we wspomnianych przeze mnie pierwszych opowiadaniach?

Scenariusz
Każdy z wymienionych motywów przewijających się w uniwersum, daje autorom duże możliwości wplecenia własnych historii. Zatarte Wspomnienia zdecydowanie rezonują z opowiadaniami o Geralcie znanymi z pierwszych opowiadań. Tworzą zamkniętą, acz zapadającą w pamięć historię. Wiedźmin nie odbiega od tego znanego z kart książki, czy ekranu. Ma więc wszystkie cechy za które go lubimy. Jest powściągliwy, ale nie opuszcza go ponure poczucie humoru, działa zdecydowanie i zgodnie ze swoim kodeksem. Opowiadana historia ukazuje, że pomimo bycia odmieńcem, Geralta dużo łączy z ludźmi.
Geralt poszukuje nowego zajęcia. Wiedźmini zawsze mieli pod górkę, ale teraz wszystkie potwory jakby zapadły się pod ziemię, więc dla ich pogromców brakuje zajęcia. Niespodziewanie pani burmistrz pewnego miasteczka prosi Geralta o pomoc w pozbyciu się mglaków atakujących dzieci. Wiedźmin szybko wyczuwa, że pod pozornie prostym zleceniem kryje się poważniejsza sprawa. Zwłaszcza że w miasteczku rezyduje stary mag, który bez problemu powinien uporać się z mglakami. Tymczasem pani burmistrz okazuje się chętna do współpracy, ale tylko na swoich warunkach…
Oficjalny opis publikacji
Za scenariusz odpowiada Bartosz Sztybor, scenarzysta komiksowy i telewizyjny związany również z CD PROJEKT RED. Co ciekawe ma też na swoim koncie książki dla dzieci. Scenariusz do Zatartych Wspomnień świetnie komponuje się z uniwersum, będąc mrocznym i dojmującym epizodem z życia pogromcy potworów.

Ilustracje
Mroczny scenariusz, wymaga mrocznych ilustracji. Takie z pewnością dostarczył ilustrator Amad Mir oraz odpowiadający za kolory Hamidreza Sheykh. Rzadko kiedy widzimy oświetlone sceny, wszystkiemu towarzyszy mrok i mocny cień. Oszczędny w środkach styl współgra z opowiadaną historią i pomaga przenieść się wyobraźnią do mrocznych lasów, ciemnych uliczek czy szemranych karczm, które odwiedza bohater. Za okładkę odpowiada Evan Cagle. Jego okładki czy projekty okładek znajdziemy również pod koniec publikacji.

Wydanie
Opisywany tutaj Album zawiera wydane wcześniej w Ameryce zeszyty Witcher: Fading Memories 1–4. Do rąk dostajemy nie tylko komiks, ale wspomniane przedruki okładek, oraz wywiady ze scenarzystą Bartoszem Sztyborem oraz Rafałem Jakim. Ten ostatni jest dyrektorem do spraw rozwoju biznesu i licencji w CD PROJEKT RED. Są to bardzo interesujące lektury, które zdradzą nam jak powstają komiksy i produkty związane z uniwersum Wiedźmina.
Strony komiksu są zadrukowane na wysokiej jakości papierze kredowym, a wszystkiego strzeże solidnie wykonana twarda oprawa. Cały album prezentuje się więc bardzo dobrze.
| Wydanie | 2021 |
| Seria/cykl | WIEDŹMIN |
| Scenarzysta | Bartosz Sztybor |
| Ilustrator | Amad Mir |
| Tłumacz | Jakub Szamałek |
| Typ oprawy | twarda |
| Data premiery | 16.06.2021 |
| Liczba stron | 108 |
Werdykt
Czytając Wiedźmina: Zatarte Wspomnienia przenosiłem się w nostalgiczną podróż. Nie do chwil na kanapie spędzonych z serialem czy grą, ale do chwil gdy po raz pierwszy czytałem opowiadania o Wiedźminie. Opisywany tutaj komiks, dał mi możliwość poznania nowej, oryginalnej historii w tym właśnie duchu. Zawiera w sobie ponadto to, co zauważyłem w Wiedźminie dopiero po latach. To bowiem nie tylko historia o potworach grasujących w lasach czy bagnach, ale również o tych drzemiących w nas samych, często nie z naszej winy. Komiks przeczytacie dosyć szybko. Nie jest on również drogi, a jego wydanie stoi na bardzo wysokim poziomie. Nie zostaje mi nic innego jak mocno zarekomendować Wam tą publikację!


Egzemplarz recenzencki dostarczyło wydawnictwo Egmont


Dodaj komentarz