• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 dni temuKonrad Bosiacki

Prezentownik 2025: Gry i akcesoria dla fanów PlayStation

4 dni temuBartosz Kwidziński

Prezentownik 2025: Co pod kątem komputerów przenośnych?

6 dni temuBartosz Dula

Prezentownik 2025: Najlepsze gry planszowe pod choinkę

6 dni temuBartosz Kwidziński

Prezentownik 2025: Jakie gry i akcesoria z myślą o VR?

7 dni temuPatrycja Hoderna

Prezentownik 2025: Przytulne gry indie na długie zimowe wieczory

7 dni temuAngie Adams

Prezentownik 2025: Pomysły na prezenty dla graczy Xboxa

1 tydzień temuBartosz Dula

Prezentownik 2025: Najlepsze prezenty dla fanów Nintendo

1 tydzień temuKonrad Bosiacki

Prezentownik 2025: Najlepsze gamingowe książki dla graczy

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: MSI – klawiatura Strike Pro Silent oraz myszka Versa 300 Elite
PC

Recenzja: MSI – klawiatura Strike Pro Silent oraz myszka Versa 300 Elite

2 tygodnie temu Bartosz Kwidziński

Kilka tygodni temu do naszej redakcji dotarły kolejne akcesoria od MSI. Spędziłem sporo godzin z myszką Versa 300 Elite Wireless oraz klawiaturą Strike Pro Wireless. Czy uważam, że są to przydatne sprzęty dla graczy i użytkowników komputerów? Dowiecie się tego niebawem z lektury niniejszego artykułu.

Firma MSI to jeden z najbardziej znanych producentów akcesoriów dla graczy. Jakiś czas temu recenzowałem dla Was pada tego producenta – do odpowiedniego artykułu zabierze Was ten odnośnik. Nie ukrywam – co zresztą widać też we wspomnianej wyżej recenzji – że spodobał mi się ten produkt. Pozytywnie nastrojony do portfolio MSI, nie bez przyjemności skorzystałem z możliwości przetestowania kolejnych sprzętów. Tym razem są nimi myszka oraz klawiatura. Zacznę oczywiście od podstawowego elementu wyposażenia każdego komputera, a więc od myszki.

Myszka MSI Versa 300 Elite Wireless

Opakowanie, w jakim przychodzi recenzowany gryzoń nie jest przesadnie ekspresyjne. Jest utrzymane w prostej, nieco wręcz ascetycznej, formie. Miłośnicy prostoty na pewno docenią wyraźnie wyróżniającą się na białym tle myszkę i spokój bijący z wizualizacji. Ja co prawda wolałbym nieco urozmaicenia i pomysłu na wizualizacji. Mam jednak świadomość, że MSI od lat stawia na taką właśnie prezentację swoich sprzętów. Nie ma jednak co oceniać książki po okładce, a myszki po opakowaniu. Zajrzyjmy więc do kartonu. Znajdziemy w nim oczywiście jednego z bohaterów dzisiejszego artykułu, myszkę MSI Versa 300 Elite Wireless. Towarzyszą jej kabel USB-C do A (dwumetrowy FriXionFree), papierologię oraz ulotkę opisującą tryby połączenia. Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne – myszka jest elegancka i prawie symetryczna.

Teoretycznie mogą z niej korzystać zarówno osoby praworęczne, jak i leworęczne. Należy jednak mieć świadomość, że w układzie leworęcznym uniemożliwiamy sobie dostęp do dwóch dodatkowych przycisków po lewej stronie myszki. Ja będę więc utrzymywać, że jest to myszka dla osób praworęcznych. Nie brakuje diody DPI oraz delikatnego podświetlenia RGB (o którym napiszę jeszcze w części poświęconej aplikacji MSI Center). Myszka od pierwszej chwili dobrze leży w dłoni i zaskakuje niewielką wagą. Wynosi ona zaledwie 65 gramów, co przekłada się na łatwe wykonywanie szybkich ruchów – jak znalazł do strzelanek.

Na bokach myszki zamontowano też teksturowane gripy, które ogromnie zwiększają przyczepność akcesorium. Nawet długie sesje z sieciowymi strzelankami czy pierwszoobowymi grami akcji, w których często dostosowujemy kamerę (na przykład w moim ukochanym Cyberpunku 2077) nie stanowią żadnego problemu. Korzystanie z myszki jest niesamowicie wygodne i jest to w moim przekonaniu jedna z największych zalet tego produktu. Warto też wspomnieć, że można oczywiście korzystać z tej myszki wygodnie z różnego rodzaju stylem trzymania – między innymi pazurowym oraz całą dłonią. Mnie najwygodniej i najbardziej naturalnie korzystało się z tego drugiego.

Spodobał mi się też wygodny dostęp do dodatkowych bocznych przycisków na lewym boku myszki. Można je wyczuć i odróżnić bez odrywania wzroku od ekranu. Ponadto nie wciskają się same, bez naszej wyraźnej woli aktywowania ich. Ergonomia to jeden z największych plusów. Przejawia się to także w wyczuwalnym skoku rolki myszki. Jakość wykonania również stoi na wysokim poziomie. Nic nie trzeszczy i wszystko wydaje się być perfekcyjnie dopasowane.

Doceniam również możliwość regulowania czułości DPI myszki – w zakresach 400, 800, 1600, 3200 oraz 6400, ale można tez ustawić własną pośrednią wartość. Myszka oferuje łączność bezprzewodową Bluetooth lub za pomocą dongle’a radiowo w częstotliwości 2,4 GHz (nie brakuje też działania przewodowego). Niestety przy łączności Bluetooth musiałem się mierzyć z odczuwalnymi opóźnieniami ruchu myszy. Sprawdziłem to na komputerze stacjonarnym oraz na Lenovo Legion Go. Miejcie świadomość, że potrzebny będzie Wam jeden wolny port USB do korzystania z łączności radiowej. Podoba mi się natomiast fakt, że dongle mieści się w samej myszce, więc nie powinniście go zgubić. Szkoda za to, że nie jest on pewniej zamocowany.

Możecie być pewni, że po zdjęciu odpowiedniej pokrywy dongle wyleci z dedykowanego mu miejsca. Warto byłoby to dopracować. Podobają mi się natomiast przełączniki OMRON. Producent deklaruje ich wytrzymałość na poziomie 60-70 milionów kliknięć. To bardzo dobry wynik i pozytywnie rokuje w kontekście perspektywiczności zakupu tego sprzętu. Klik ma też wyraźny krótki skok, a jednocześnie jest dość cichy – pod tym względem nie mam się do czego przyczepić.

Opiszę jeszcze czas pracy myszki na jednym ładowaniu. Korzystając z podświetlenie i czułości wynoszącej 1200 DPI udało mi się osiągnąć około 100 godzin pracy. Uważam to za bardzo dobry wynik. Ładowanie odbywa się oczywiście przez port USB C, ale nie ma też przeszkód, by korzystać z myszki jednocześnie ładując ją. Zresztą kabel przyda się jeszcze podczas dostosowywania profili użytkownika oraz działania przycisków, ale o tym jeszcze napiszę. Zanim to jednak nastąpi pozwólcie, że przeanalizuję klawiaturę.

Klawiatura MSI Strike Pro Wireless

Nie sposób nie zgodzić się, że klawiatury mechaniczne cieszą się niemałą popularnością. Odznaczają się one bardzo przyjemnym skokiem klawiszy, który doceniają zarówno gracze, jak i twórcy treści internetowych. „Mechaniki” mają też – w moim przekonaniu – jedną bardzo istotną wadę. Mianowicie są często niesamowicie głośne. O ile sam mogę jakoś to przeboleć – i tak na ogół piszę albo gram, korzystając ze słuchawek – o tyle na przykład moja żona nie jest miłośniczką mojego pisania na klawiaturze mechanicznej. Co prawda nadal jestem bardzo zadowolony z propozycji od firmy Trust – którą recenzowałem w tym miejscu – niemniej jednak chętnie sprawdziłbym też cichszy wariant. Z odpowiedzią na takie zapotrzebowanie przychodzi MSI, oferując swój model określony jako Strike Pro Wireless. Najpierw przyjrzę się oczywiście opakowaniu i muszę przyznać, że jest tu bardzo podobnie, co w przypadku opisywanej dziś myszki.

Stylistyka absolutnie nie zmieniła się względem „gryzonia”. Nadal mamy bardzo prostą prezentację sprzętu, od którego to nic nie stara się odciągać uwagi. Miłym akcentem są połyskujące litery tworzące nazwę modelu. Nie owijając w bawełnę – na opakowaniu nie ma się czemu przyglądać, a więc zajrzyjmy do środka. Znajdziemy w nim bardzo interesujące (i solidnie zabezpieczone) wyposażenie. Oprócz samej klawiatury i papierologii przywitają nas kabel USB, wtyk do klawiatury oraz podkładka pod nadgarstki. Przewód jest zakończony magnesem, co jest niezwykle istotne w zestawieniu z wspomnianym wtykiem. Klawiatura jest bowiem bezprzewodowa, aczkolwiek oferuje oczywiście możliwość korzystania również przewodowo lub, oczywiście, ładowania jej.

Po lewej stronie, na górze, znajdziemy port USB typu C. Możemy oczywiście umieścić w nim standardowy kabel, aczkolwiek ja uważam, że zdecydowanie należy dać szansę dołączonemu wtykowi USB C. Jest on zakończony magnesem, wobec czego bardzo fajnie można go połączyć z kablem z zestawu jeśli chcemy korzystać z klawiatury w ten sposób. Muszę zaznaczyć, że wtyk siedzi w klawiaturze bardzo mocno i chcąc go wyciągnąć, należy użyć niemałej siły. Nie sądzę jednak, aby było to konieczne dla wielu czytelników naszego portalu. Na dobrą sprawę możecie zapomnieć o wyciąganiu wtyku po umieszczeniu go w porcie.

Tu bynajmniej nie kończy się magnetyczność klawiatury. Wspomniałem wcześniej, że MSI dołącza do tego sprzętu podkładkę pod nadgarstki. Co ważne, jest ona magnetyczna. Nie ma więc najmniejszego problemu w usunięciu jej z klawiatury gdy potrzebujecie więcej miejsca na biurku. Ja na przykład często odkładałem klawiaturę wraz z podkładką na bok, kiedy układałem na biurku LEGO Arkham Asylum. Na monitorze otwierałem plik z instrukcją składania modelu, a klawiatura nie ograniczała mi pola manewru. Natomiast po dokończeniu danej fazy budowania kładłem klawiaturę z powrotem na biurku. Jako że jest bezprzewodowa, to nie musiałem się plątać z żadnym kablem.

Dołączałem też podkładkę pod nadgarstki, która jest niesamowicie wygodna i przede wszystkim wykonana z pianki pamięciowej. Przyznaję, że moim zdaniem istotnie wpływa ona na komfort użytkowania klawiatury/ Nie zawaham się stwierdzić, że to najwygodniejsza podkładka pod nadgarstki, z jakiej kiedykolwiek korzystałem. Jest tak wygodna, że korzystałem z niej – samej, bez klawiatury – nawet podczas grania na PS5 padem (przede wszystkim w NHL 26 (Go Habs!)).

No dobrze, ale sprawdźmy też działanie i wykonanie klawiatury. Pierwszym odznaczającym się elementem jest w moim przekonaniu rolka po prawej górnej stronie panelu. Dzięki tej rolce możemy – zależnie od trybu – przesuwać stronę w dokumencie albo przeglądarce, czy zwiększać głośność. Zresztą do sterowania multimediami służy też pakiet 3 klawiszy – pauza/odtwarzanie, wyciszenie oraz poprzednie/następne. Dzięki tym przyciskom możemy bardzo wygodnie zmieniać odtwarzane nagrania na YouTubie (co bardzo mi się spodobało, jako że od kilku tygodni namiętnie słucham kawałków Przewianych Indyków), czy momentalnie wyciszyć odtwarzaną treść. Jest to dużo wygodniejsze i szybsze rozwiązanie niż szukanie odpowiedniej ikony w menu Windowsa czy przełączanie karty w przeglądarce lub szukanie na niej ikony głośnika. Bardzo przydawało się to, kiedy żona chciała cos do mnie powiedzieć. Szybko wyciszałem lub zatrzymywałem piosenkę i już mogłem słuchać żony.

Należy tez wspomnieć, że klawiatura MSI Strike Pro Wireless obsługuje trzy tryby działania – Bluetooth, 2.4 GHz oraz przewodowy. W odróżnieniu od myszki, Bluetooth nie generuje żadnego opóźnienia. Alternatywnie można wyciągnąć ze spodniej części klawiatury dongiel 2.4 GHz i wybrać łączność radiową. Spodobało mi się to, że przełączamy się między trybami łączności za pomocą jasno oznaczonych przycisków w górnej części klawiatury, trochę na prawo od środka. Można więc trzymać dongle przy komputerze stacjonarnym, a na przykład z Lenovo Legion Go łączyć się przez Bluetooth. Bardzo korzystnie wpływa to na łatwość przełączania się między zapamiętanymi urządzeniami.

Jako że wspomniałem wcześniej o cichszych klawiszach, to należy rozwinąć tę kwestię. Z przyjemnością mogę Was zapewnić, ze mechaniczna klawiatura MSI Strike Pro naprawdę jest cicha. Absolutnie nie jest bezgłośna – natomiast deklarowana przez producenta maksymalna głośność na poziomie 35 dB jest zgodna ze stanem faktycznym i da się to odczuć. Ponadto żadne klawisze nie piszczą, ani nie skrzeczą podczas ich wsiąkania. Ładnie odskakują też do wyjściowej pozycji niezależnie od siły, z jaką wciskamy je podczas standardowego użytkowania. Dotyczy to oczywiście również spacji. Jeśli jednak mimo wszystko chcielibyście je wymienić na inne rodzaje klawiszy, to nie ma żadnego problemu. MSI w pakiecie dołącza specjalny „chwytak”, którym złapiemy klawisz i go wyciągniemy.

Może się to przydać również podczas czyszczenia sprzętu. Warto zaznaczyć, że wymiana przełączników absolutnie nie wymaga lutowania. Jest ona typu hot swap, za co MSI dostaje ode mnie ogromnego plusa. Przełączniki, jakie tu znajdziemy to Kailh Midnight Pro Silent Tactile. Ich siła aktywacji wynosi 45 gf, pre-travel to 1,9 mm, całkowity skok – 3,7 mm, natomiast deklarowana trwałość to aż 70 milionów uderzeń.

Warto jeszcze wspomnieć, że – jak widać na zdjęciach – klawiatura ma blok numeryczny, co zawsze doceniam w przypadku klawiatur i bardzo trudno jest mi korzystać z wariantów pozbawionych tego segmentu. Można go oczywiście wyłączyć, a o aktywacji lub jej braku informuje nas odpowiedni symbol na górnym wyświetlaczu. Znajdziemy tam też chociażby informację o wciśniętym przycisku Caps Lock, konieczności ładowania klawiatury, czy włączonym trybie dlagraczy. Wyłącza on skróty specjalne Windowsa. Zdecydowanie polecam włączanie tego trybu podczas grania – czy to w gry dla jednej osoby, czy w sieciowych zmaganiach. Oczywiście możemy zadecydować również o kącie nachylenia klawiatury za pomocą dwóch podpórek z tyłu. Klawiatura trzyma się na nich stabilnie nawet podczas intensywnych, wielogodzinnych sesji.

MSI Center

Zarówno myszka, jak i klawiatura pozwalają na dostosowanie pewnych funkcji poprzez aplikację MSI Center. Zanim jednak będziemy w stanie oddać się personalizacji, należy zaktualizować oprogramowanie sprzętowe. Niestety proces ten jest w mojej ocenie nie potrzebnie uciążliwy. Przede wszystkim nie dokonamy tego, podłączając sprzęt przez Bluetooth – ok, byłbym w stanie ro zrozumieć. Myślicie więc, że wystarczy przełączyć się na łączność radiową i wpiąć dongle? Bynajmniej, nic z tych rzeczy. Musicie wpiąć dongle, a dodatkowo podłączyć akcesorium za pomocą przewodu. Nie zadziała też samo podłączenie kablem – aktualizacja firmware’u wymaga wpięcia tak dongle’a, jak i przewodu. Sprawia to, że chcąc zaktualizować jedynie klawiaturę lub myszkę, musicie zająć dwa porty USB – należy mieć to na uwadze. Jeśli natomiast chcecie jednocześnie zaktualizować i klawiaturę, i myszkę., to „znikają” Wam 4 porty. Jest to bardzo mało wygodne i nie odpowiadało mi już podczas recenzowania pada MSI. Szkoda, że tutaj zdecydowano się na takie samo rozwiązanie.

Kiedy już zaktualizujecie oprogramowanie systemowe sprzętów, będziecie mogli dostosować ich podświetlenie. Niestety nie mamy do dyspozycji pełnej palety RGB i aplikacja MSI Center pozwala zaledwie na ograniczone dostosowanie wyświetlania. O ile w przypadku myszki byłbym to w stanie przełknąć – choć z trudem – to absolutnie nie odpowiada mi to odnośnie klawiatury. Miałem nadzieję na ustawienie koloru każdego przycisku z osobna, aby klawiatura wyświetlała logo Batmana lub Montreal Canadiens. Niestety, nie było to możliwe. Można za to dostosować działanie dodatkowych przycisków myszki i nawet rejestrować proste makra oraz przypisać do klawisza włączanie konkretnego programu. Nie udało mi się jednak przypisać do jednego z przycisków opcji „Kopiuj”, a do drugiego – „Wklej”. Personalizacja ustawień recenzowanych dziś akcesoriów jest bardzo podstawowa i nie uważam, że należy wybrać te sprzęty, nastawiając się na głębokie dostosowanie ich działania i wyglądu podświetlenia. Możliwość przypisania DPI zależnie od wybranego profilu jest przydatna, aczkolwiek aplikacja odznacza się sporym niewykorzystanym potencjałem.

Podsumowanie

Klawiatura MSI Strike Pro Wireless oraz myszka MSI Versa 300 Elite Wireless to bardzo dobre sprzęty, których użytkowanie zarówno w codziennej pracy, jak i konsumowaniu multimediów i graniu jest przyjemnym doświadczeniem. Myszka jest bardzo lekka i długo wytrzymuje na baterii, aczkolwiek podczas stawiania na łączność Bluetooth nie da się nie dostrzec wyraźnego opóźnienia. Klawiatura to bardzo ciche akcesorium, które dodatkowo ma sporo przydatnych przycisków do sterowania odtwarzaną treścią. Ponadto wymiana przełączników nie wymaga lutowania, a magnetyczny wtyk oraz magnetyczna pianka pamięciowa są absolutnie świetnymi rozwiązaniami. Cena klawiatury nie jest mała, ale moim zdaniem tak ciche i przyjemne, tłumione wielowarstwowo klawisze są warte tej ceny. Spory niedosyt pozostawia natomiast aplikacja MSI Centre, a sposób aktualizowania firmware’u opisywanych dziś sprzętów jest nadmiernie skomplikowany.

Bez wątpienia warto sięgnąć po oba te akcesoria, ale nie nastawiajcie się na rozbudowaną personalizacją ich działania i wyglądu. Jeśli de facto zapomnicie o dostosowywaniu tych elementów, otrzymacie bardzo porządne, funkcjonalne wyposażenie. Przydatne zarówno na biurku gracza, jak i w pracy. Z przyjemnością wystawiam temu zestawowi oba odznaczenia naszego portalu – zarówno za jakość, jak i cenę.

Klawiaturę i myszkę do zrecenzowania zapewniło Hardware Storm.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

klawiatura MSI myszka recenzja Strike Pro Silent test Versa 300 Elite
Ocena:

Bartosz Kwidziński

Korektor i recenzent portalu Konsolowe.info. Posiadacz Lenovo Legion Go, konsol PS5 i XSS oraz gogli PS VR2 i Meta Quest 3.
Ulubione gatunki gier: akcja, przygodówki, platformówki, slashery, skradanki, RPG.
Ulubione gatunki muzyczne: rock/hard rock/metal.

Dołącz do dyskusji

Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.

Ikona gry Cyberpunk 2077

Recenzja komiksu: Cyberpunk 2077: Kickdown

Ostatnio do oferty Egmontu dołączył kolejny komiks z serii Cyberpunk 2077. Zapraszam do mojej opinii na temat Kickdown.

Ikona gry Cyberpunk 2077

Cyberpunk 2077 – Corsair łączy siły z Arasaką

Johnny Silverhand nie byłby dumny… Największy wróg buntownika z wyboru i Corsair sprzymierzają się i oferują nowe urządzenia dla graczy.

8

Recenzja: Thief: Legacy of Shadow [Meta Quest 3]

Już dziś debiutuje Thief w wirtualnej rzeczywistości. Załóżmy więc gogle i sprawdźmy, czy Legacy of Shadow to dobra gra.

7.5

Recenzja portu: Assassin’s Creed Shadows [Nintendo Switch 2]

Już dziś Assassin’s Creed Shadows trafia na konsole Nintendo Switch 2. Czy jest to udany port? Dowiecie się tego z niniejszej recenzji.

8

Recenzja: Tomb Raider: Definitive Edition [Nintendo Switch 2]

Tomb Raider ponownie trafia na przenośno-stacjonarne konsole Nintendo. Czy warto zainteresować się tą odsłoną? Dowiecie się tego z lektury niniejszego artykułu.

Recenzja: Akcesoria JSAUX do Nintendo Switch 2

Do naszej redakcji niedawno dotarły kolejne akcesoria od firmy JSAUX. Zobaczmy więc, jak sprawdzają się nowa torba, osłona i uchwyty oraz stacja dokująca do kontrolerów.

📊 Jakiej kategorii najbardziej brakuje Wam na The Game Awards?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

9 godzin temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer Raiju V3 Pro – drapieżny pro kontroler do PS5

DualSense Edge jest z pewnością najpopularniejszym pro kontrolerem do konsoli PS5. Czy Razer Raiju V3 Pro może zagrozić królowi? Tego dowiesz się z naszego testu.

10 godzin temuKonrad Bosiacki

STALKER 2: Heart of Chornobyl otrzyma jutro darmową aktualizację fabularną!

Zona wzywa! STALKER 2: Heart of Czarnobyl już jutro, 16 grudnia otrzyma darmową aktualizację z kilkoma misjami fabularnymi.

4 dni temuBartosz Kwidziński

TGA 2025: Control Resonant – oficjalna nazwa „dwójki” i sporo informacji

Gala The Game Awards 2025 przyniosła sporo interesujących wiadomości – między innymi zapowiedź Control Resonant. W rozwinięciu newsa znajdziecie mnóstwo informacji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

TGA 2025: Oto nowa Lara Croft! Zaprezentowano Tomb Raider: Legacy of Atlantis i Tomb Raider: Catalyst

Fani Pani archeolog mogą zacierać rączki. Tomb Raider: Legacy of Atlantis ma premierę w 2026, a Tomb Raider: Catalyst w 2027 roku na konsolach. Zobacz pierwsze zwiastuny z TGA 2025.

4 dni temuKonrad Bosiacki

TGA 2025: Resident Evil Requiem – Leon grywalną postacią!

Tak, jak nam obiecano, Capcom na The Game Awards 2025 dostarczył nowy zwiastun Resident Evil Requiem. Pokazano gameplay z Leonem Kennedym!

4 dni temuKonrad Bosiacki

TGA 2025: Nowe DIVINITY od Larian Studios!

Larian Studios wraca do korzeni i pracuje nad nową grą z serii DIVINITY! Podczas The Game Awards 2025 zaprezentowano wyjątkowo brutalny zwiastun.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.