Dziś na Nintendo Switch 2 trafiło Layers of Fear w wydaniu The Final Masterpiece. Bloober Team przygotowało w związku z tym premierowy zwiastun.
Jedna z najbardziej oryginalnych produkcji w portfolio polskiego studia Bloober Team – Layers of Fear – ukazała się dziś na konsolach Nintendo Switch 2. Za cyfrową wersję tego tytułu trzeba zapłacić standardowo 39.99$. Jednak z okazji nadchodzących świąt obowiązuje o 25% niższa cena. Promocja potrwa do 3 stycznia 2026 roku i dzięki niej za tytuł należy zapłacić 29.99$. Niżej możecie obejrzeć zwiastun przypominający o dzisiejszej premierze.
Layers of Fear to gra z perspektywy pierwszej osoby, łącząca eksplorację opartą na fabule, zagadki środowiskowe oraz elementy horroru psychologicznego. The Final Masterpiece Edition przedstawia historie trzech bohaterów — Malarza, Aktora i Pisarki — pochłoniętych obsesją na punkcie sztuki. Klimat gry podkreśla wyjątkowa ścieżka dźwiękowa skomponowana przez wielokrotnie nagradzanego twórcę, Arkadiusza Reikowskiego. Dzięki zastosowaniu technologii HDR oraz dynamicznego oświetlenia edycja ta zapewnia jeszcze głębszą imersję w melancholijnym, pełnym grozy świecie. Layers of Fear: The Final Masterpiece Edition to ostateczna edycja — piękna i przerażająca kolekcja, która w wyjątkowy sposób łączy flagowe tytuły z serii Bloober Team w jedno kompletne wydanie. W zestawie znajdują się Layers of Fear, Layers of Fear 2 oraz wszystkie gry z serii DLC — Inheritance i The Final Note. Gra została w pełni zoptymalizowana pod kątem konsoli Switch 2, oferując sterowanie ruchem oraz interakcję z Joy-Conami, co zapewnia immersyjne wrażenia podczas eksploracji. Dla miłośników bardziej mobilnej rozgrywki przewidziano także tryb z obsługą ekranu dotykowego i ulepszonym renderowaniem, który działa równie dobrze w trybie stacjonarnym, jak i przenośnym.
Oficjalny opis gry
Na koniec wspomnę, że sprawdzam dla Was to wydanie. Przygotuję oczywiście swój materiał opisujący i prezentujący jakość tej wersji produkcji studia Bloober Team. Artykuł trafi na portal jeszcze przed świętami, a więc zachęcam do regularnego zaglądania na stronę.

Źródło: Materiały prasowe
Dołącz do dyskusji
Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.