Sony złożyło w urzędzie patentowym ciekawy projekt. Zamiast obcych NPC-ów nasze poczynania w grach miałyby być obserwowane przez znane nam twarze.
Jak informuje portal Siliconera, podczas wyścigów nasze zmagania mieliby obserwować kibice, którzy wyglądaliby jak awatary naszych znajomych.
Jak informuje Sony we wniosku patentowym, zwiększyłoby to poczucie faktycznego istnienia gracza w wirtualnym świecie. Nie można odmówić racji takiemu argumentowi.
Ta opcja miałaby występować w grach wyścigowych, sportowych, walki i nie tylko. Przyznaję, że brzmi to niesamowicie intrygująco i naprawdę chciałbym, aby Sony udało się zaimplementować ten element.
Czas pokaże, co z tego wyniknie. Na razie widać, że projekt miałby korzystać z danych przesyłanych z gogli PlayStation VR. Jak się to Wam podoba?
Źródło: Siliconera








Dodaj komentarz