• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Zaginięcie Ethana Cartera (Xbox One)

Recenzja: Zaginięcie Ethana Cartera (Xbox One)

8 lat temu Angie Adams

Zaginięcie Ethana Cartera, nazywane też symulatorem chodzenia po lesie, to gra polskiego studia The Austronauts, która we wrześniu 2014 zadebiutowała na PC. W lipcu 2015 pojawiło się wydanie PlayStation 4, a 19 stycznia 2018 (!) Ethan pojawił się na konsoli Xbox One.

Wersja Xbox One jest od dnia premiery ulepszona dla Xbox One X oraz posiada tryb swobodnego spacerowania po mapie, bez morderstw i tajemnic w tle.

Fabuła

Pojawiamy się na końcu tunelu, stąpając po torach umieszczonych w środku lasu. Nasze zadanie jest proste: odnaleźć Ethana Cartera. Tytuł mówi nam o tym wprost i nie ma tu tajemnicy. Rozwikłanie tej sprawy będzie wymagało od nas cierpliwości i „nosa” do szukania wskazówek, które mogą być rozmieszczone dosłownie… wszędzie.

Nie ma przewodnika, który prowadziłby nas przez poszczególne etapy gry. Mamy tory, które mniej-więcej pokazują nam kierunek, który powinniśmy się poruszać, choć nie raz trzeba będzie zboczyć ze ścieżki.

Zbieramy szczątki notatek, rozwiązujemy zagadki i po nitce do kłębka, rozplątujemy historie powiązane z głównym wątkiem.

Są też na szczęście momenty bardziej logiczne i liniowe, gdy nie jesteśmy może prowadzeni za rączkę, ale przynajmniej wiemy, co mamy robić.

Rozgrywka

Już po kilku krokach natrafiamy na pułapki i poznajemy mechanizmy rządzące grą. Dowiadujemy się, że nasza postać ma „moce”, pozwalające jej wyczuwać historie stojące za elementami układanek. Często ujawnia nam to szczegóły dotyczące położenia wyczuwanego obiektu, a po dotarciu do zagadek ukazuje też szczegóły morderstw… Bo spotkamy ich na mapie kilka.

Grafika

Gra jest piękna. Mówię to z czystym sercem. Ogrywałam ją na FatOne, bo tak akurat wyszło, nie było więc HDR ani rozdzielczości 4K. Zaginięcie Ethana Cartera to najpiękniejsza gra, jaką widziałam. I nie przesadzam. Widoki są takie, że nie raz przemierzając karkonoskie lasy (bo inspiracją do miejsc były właśnie Karkonosze) po prostu staniecie na kupie kamieni i będziecie się rozglądać. Czy to w stronę zachodzącego słońca, czy na przepiękne góry w tle, przepiękną rwącą rzekę, czy co tam jeszcze Wam się spodoba. Bo wszystko jest dosłownie przepiękne. I pewnie jak będę już mieć XOX, to włączę tę grę tylko po to, by porobić jeszcze ładniejsze screeny, które służyć mi będą za jeszcze piękniejsze tapety.

Pośród tych pięknych scenerii zobaczymy też zwłoki, i nie mówię tu o kupce szmat, ale o pokrytych krwią „świeżych” zwłokach. W pierwszym z przypadków trafimy na odcięte nogi, a później krwawy ślad do miejsca, gdzie człowiek ten ostatecznie zmarł. Jest to „ostra” gra, nie w samym gameplay’u, ale właśnie w obrazach, na które przyjdzie nam patrzeć.

Muzyka i dźwięk

Bardzo klimatyczna, dodaje dodatkowego „smaku” całej tej mrocznej otoczce w wydawałoby się zwykłe jesienne popołudnie. Bo na dobrą sprawę, poza paroma drobnymi elementami, to nadal sielskie widoki, latające motyle i przebijające przez liście drzew nisko zawieszone słońce.

Zarówno polski jak i angielski dubbing brzmią bardzo dobrze. W polskiej wersji językowej co najmniej kilka głosów poznacie bez problemu.

Sterowanie

Nie ma ustawień. Poruszanie jest na analogach, wyczuwanie i akcje są pod A, a biega się wciskając RT. Reszta klawiszy leży i czeka. Ba, nawet skakania nie ma!





Ogólnie

Gra jest piękna. Powtórzę to pewnie jeszcze z kilka razy.

Robiłam do niej trzy podejścia. Jedno na komputerze, gdzieś w okolicach 2015 roku i dwa teraz, przed napisaniem tej recenzji. I wiecie czemu teraz dwa? Bo gra nie wybacza. Nie pozwala niczego przegapić i nie pozwoli Wam poznać historii dalszych miejsc zbrodni, dopóki nie rozwiążecie poprzednich. Nie dowiecie się o tym, że jesteście w ciemnej… Gra Wam nie powie, że coś nie działa, bo coś-tam. Zwątpicie w siebie dziesiątki razy, zabłądzicie w las, wrócicie się prawie na początek, do tunelu, szarpiąc włosy i myśląc – cholera, wychowywałem/am się na takich przygodówkach!

W tym momencie człowiek docenia, że agentka z Art of Murder nie opuszczała sceny, dopóki nie zrobiła wszystkiego, co wymagane do dalszej gry. I choć Ethan Carter nie opuszcza „scen”, bo gra ma otwarty świat bez ekranów ładowania (In your face Black Mirror!) to i tak gdzieś się powinno pojawić okienko mówiące „Hej! Łazisz już dwie godziny po lesie, a tę grę się da przejść w 90 minut. Idź pod takie drzewo i poszukaj kartki”. Nie ma żadnego systemu podpowiedzi, nawet takich, które znajdujesz w opcjach i trochę czujesz się winny, że pokonuje Cię gra. Nie ma! I bardzo tego brakuje.

Internet na szczęście dostarcza solucje, zarówno w formie wideo, jak i pisanej ze screenami, więc posiłkując się nimi, mogłam zrobić facepalm i trochę się przy okazji zirytować.

Historia w grze

Jest popieprzona. Naprawdę. Ale tak serio. O ile wiecie, demony i jakieś potępione dusze, tak jak Uśpiony, który jest antybohaterem tej historii, są w miarę normalne, zarówno w literaturze, filmach jak i grach. O tyle ten moment, gdy gonimy astronautę (tak wiem, pun twórców gry, studia Astronauts, ale no nadal) i wylatujemy w kosmos, w głowie robi się… dziwnie. Serio. Ale to znów ten moment, kiedy cała irytacja i zagubienie zastępują miejsca totalnemu oczarowaniu widokami.

Trudność…

No właśnie. Wspominałam już wcześniej, że sporo rzeczy nie jest jasnych. Później, gdy docieramy do domu z drzwiami-portalami jest jeszcze gorzej, a w kopalni to już naprawdę czarna magia (i z pięć zawałów w międzyczasie, bo „oo, a co to tam się tak świeci na żółto”).

Podsumowanie

Jeśli lubicie mroczne gry, ale mroczne fabularnie, a nie samym klimatem, to Zaginięcie Ethana Cartera jest pozycją konieczną. Jeśli jesteście przyzwyczajeni do gier jak Black Mirror (oczywiście pomijają loading screeny w nowym, których nigdy nie wybaczę), to jednak Ethan może okazać się za ciężki, trochę za dziwny i zbyt wolny, ale w kontekście otwartości. Po lesie, kopalni czy domach można się błąkać godzinami i nie wyolbrzymiam.


Problemem tej gry jest fakt, że świat jest otwarty, a rozgrywka bardzo liniowa. Na ten moment nie umiem powiedzieć, czy można tę grę przejść bez pomocy solucji – jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że nie. Zęby zjadłam na tego typu produkcjach, a co najmniej kilka razy nie wiedziałam, co ze sobą zrobić – bo i gra nie pomaga, ani ekwipunkiem, którego nie ma, ani dzienniczkiem, którego też nie ma…

I jasne, to jest gra na raz. Ale czego się można spodziewać, po grze tego gatunku? Gdy poznamy rozwiązanie historii, możemy ruszyć dalej ze swoim życiem, a przejście gry (bez solucji) to przygoda na kilka dobrych godzin.

Za grę dziękujemy wydawcy.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Adrian Chmielarz Astronauts Ethan Carter polska gra zaginięcie ethana cartera
+

przepiękna oprawa audiowizualna
ciekawe "moce" protagonisty
gra jest dopracowana w każdym szczególe

-

brak systemu podpowiedzi

8.2

Angie Adams

Zakochana w Apex Legends ARC Raiders, weekendy spędza w The Sims 4, odkrywa indyki, a przy city builderach przypadkiem zarywa nocki. Docenia dobre dialogi i poczucie humoru. Pisze o Xboksie, grach indie i studiach.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sengoku Dynasty w tym tygodniu na konsolach

Nowy tytuł twórców Medieval Dynasty, jeszcze w tym tygodniu zadebiutuje na konsolach. Czy Sengoku Dynasty to gra dla Was?

Recenzja: Sengoku Dynasty (PC)

Jak wygląda budowanie domów, zarządzanie osadą i walka w feudalnej Japonii?

Kooperacyjne Let’s Cook Together 2 zadebiutuje 6 lutego

Let's Cook Together 2 to kontynuacja szalonej gry kooperacyjnej. Gracze stawią razem czoła gastronomicznym wyzwaniom z kuchni całego świata.

Witchfire po Early Access na PC trafi też na konsole!

Witchfire – Najnowsza gra Adriana Chmielarza i studia The Astronauts trafi na konsole tuż po Early Access na PC. Nie znamy daty premiery, ale mamy oficjalne potwierdzenie!

GORD – polska strategia w realiach dark fantasy w sierpniu na PS5 i XSX

Wydawnictwo Team17 ogłosiło datę premiery gry strategicznej GORD na konsolach PS5 oraz Xbox Series. Otrzymaliśmy też nowy klimatyczny zwiastun.

Witchfire na zwiastunie w 4K i early access na PC

Witchfire to nadchodząca gra polskiego studia The Astronauts. Wczesny dostęp na początek w Epic Store. Nowy zwiastun pokazuje nam rozgrywkę w majestatycznym 4K.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

5 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.