• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Kholat [Xbox One]

Recenzja: Kholat [Xbox One]

8 lat temu Angie Adams

Równe dwa lata po premierze na Steamie, Kholat pojawi się na Xbox One.

Najbardziej przerażająca przygoda twojego życia czeka na ciebie w zimowej scenerii gór Ural. Odkryj straszną tajemnicę Tragedii na Przełęczy Diatłowa. W roli głównej Andrzej Chyra. Narracja w wersji angielskiej Sean Bean.

Kholat jest połączeniem horroru i gry przygodowej, powstał w polskim studiu IMGN.pro. W czerwcu 2015 gra pojawiła się na PC, w marcu 2016 na PlayStation 4, a teraz i gracze z „zielonej strony” mają swoją wersję.

Przełęcz Diatłowa

O Tragedii na Przełęczy Diatłowa mogliście już kiedyś słyszeć. Mogło to być po 2013 przez film o tym tytule, albo gdy Kholat ujrzał światło dzienne.

W 1959 roku dziewiątka studentów Uralskiego Instytutu Politechnicznego wyruszyła na narciarską wyprawę w północną część Uralu, konkretnie na szczyt Otorten. Towarzyszył im doświadczony przewodnik, a wszyscy uczestnicy wyprawy mieli duże doświadczenie w podobnych warunkach. Dla Igora Diatłowa miało być to przygotowanie do podróży na Arktykę.

Fabuła

Grę zaczynamy w małym miasteczku, pomiędzy torami a opuszczonymi budynkami. Nie mamy wskazówek, samouczka czy choćby informacji kim jesteśmy.

Następną scenerią są już góry Uralu. Mamy namiot, mapę, kompas i latarkę. Na mapie zaznaczone współrzędne… i to wszystko.

Naszym zadaniem jest znalezienie notatek, pozostawionych przez śledzczych, próbujących ustalić co się stało z dziewiątką studentów.

Rozgrywka

Eksplorujemy góry. Na mapie mamy zapisane współrzędne, w drugiej ręce kompas. Kilka charakterystycznych miejsc, zaznaczony nasz obóz i mosty. W pierwszej chwili trzeba się zastanowić, czy czerwona część igły na kompasie wskazuje północ i jak się nawiguje za pomocą mapy, gdzie nie jest zaznaczona nasza aktualna pozycja. Wydaje się może, że to błahy problem, ale współczesne gry mnie zdecydowanie rozbestwiły w tej kwestii i dobre kilka minut spędziłam, na zastanawianiu się, gdzie jestem i czy ten czerwony znaczek to ja. Gdy już przypomnimy sobie, jak korzystać z mapy, zaczynamy przygodę.

Nasza postać nie wspina się, ani nie skacze, więc zazwyczaj chodzimy po wytyczonych szlakach.

Kholat nie jest typową grą eksploracyjną. Mamy punkty do odwiedzenia, parę lokacji, których współrzędne znajdujemy w trakcie gry, ale błąkać się poza tymi miejscami nie ma sensu. Możemy podziwiać widoki, ale to wszystko.

Historia opowiedziana w grze jest intrygująca, wciąga i sprawia, że nawet jeśli gra nas przestraszy, to przez ciekawość za chwilę do niej wrócimy.

I nie, generalnie nie jest to bardzo straszna gra. Już sam fakt, że nie mamy broni, jedynie latarkę, sugeruje nam, że nie dochodzi do scen walki (do ucieczki jak najbardziej, a jak stwór nas dopadnie, to nie mamy szans), co trochę pomaga. Nawet jeśli zginiemy, co czasem się zdarza, to nie jest to aż tak straszne (trochę jest, oczywiście, jeszcze przez chwilę „po” czuję ciarki na kręgosłupie).

Ekranów ładowania nie widujemy za dużo (głównie jak zginiemy), ale jak już są, to chwilę trwają.

Muzyka

W grach tego typu dobra ścieżka dźwiękowa to połowa klimatu. I, ojej. Jest bosko. Nie przytłacza, nie znika też w tle. Jeśli pamiętacie klimat Silent Hill i przypadł Wam do gustu, to Kholat reprezentuje podobną półkę, przynajmniej w tej kwestii.

Dźwięków otoczenia nie ma zbyt wiele, nie słychać niestety jak nasza postać chodzi. Jednym ze straszniejszych odgłosów towarzyszących nam od czasu do czasu jest coś przypominającego skrzypienie drzwi.

Polski dubbing można włączyć nawet jeśli ma się konsolę ustawioną na inny region i język interfejsu, co jest bardzo fajne, bo w polskiej wersji brzmi to trochę lepiej.

Grafika

Poza samym wstępem, towarzyszy nam nocne niebo i księżyc w pełni. Trochę drzew, płomieni, ośnieżone szlaki i skały. Wszystko wygląda dobrze.

Mam wrażenie, że czasem coś się jakby źle skleja, szczególnie gdy szybko obracamy naszą postać, ale to jedyny zarzut.

Sterowanie

Przez kilka godzin gry nie potrafiłam się przyzwyczaić do obsługi tych kilku zaledwie klawiszy. Co chwilę klikałam nie to, co trzeba. Większość akcji jest pod klawiszami ABXY. Zawsze, zamiast mapy zapalałam latarkę, a zamiast zamknąć mapę, otwierałam dzienniczek. Niby nic się nie dzieje, ale gra nie pauzuje świata, gdy korzystamy z elementów ekwipunku.

Detale

Podoba mi się to, że gra nie jest banalnie prosta. Momentami prowadzi nas za rączkę, ale nawigacja po mapie z użyciem kompasu, to sprytne podniesienie poziomu trudności. Podczas gry dobrze mieć ze sobą notatnik, bo znajdziemy czasem współrzędne, których nie ma na mapie.

Historia jest na raz, może na dwa. Mnie historia Przełędy Diatłowa pochłonęła już dobre parę lat temu, więc ten tytuł, to świetna okazja, by jeszcze mocniej wsiąknąć w klimat, by znów zanurzyć się w paranormalnych wyjaśnieniach tego, co stało się z dziewiątką uralskich studentów…

Dziękujemy IMGN.pro za dostarczenie gry do recenzji.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

fpp horror Kholat premiera Xbox One
+

klimatyczna muzyka
intrygująca fabuła
straszna (ale nie za bardzo)

-

gra momentami laguje
grafika nie zawsze się skleja
długie ekrany ładowania

7.8

Angie Adams

Zakochana w Apex Legends ARC Raiders, weekendy spędza w The Sims 4, odkrywa indyki, a przy city builderach przypadkiem zarywa nocki. Docenia dobre dialogi i poczucie humoru. Pisze o Xboksie, grach indie i studiach.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fatekeeper – materiał z rozgrywką

Dziś studio Paraglacial zaprezentowało materiał koncentrujący się na rozgrywce w grze Fatekeeper. W dalszej części wpisu czeka na Was więcej informacji.

Incantation trafi na konsole w pierwszym kwartale 2026 roku

Już wkrótce gra horror Incantation będzie dostępna również na innych platformach, także w formie edycji specjalnej.

Pathologic 3 z datą premiery na 2026 rok

Seria Pathologic powróci już na początku 2026 roku. Demo gry dostępne jest już teraz.

Premiera Beneath już wkrótce!

Dobre wieści dla fanów horroru i Lovecraft-iańskich klimatów- Beneath ukaże się w sam raz na Halloween. Demo gry już dostępne.

Techland zaprezentował plan działań na kolejne 11 tygodni po premierze Dying Light: The Beast

Twórcy Dying Light: The Beast zaprezentowali dziś roadmapę na najbliższe 11 tygodni. Szczegóły poznasz w rozwinięciu newsa.

5

Recenzja: Dying Light: The Beast (PS5)

Oczekiwania były ogromne, jednak gra ostatecznie daje mniej, niż obiecywano. Zapraszamy na recenzję Dying Light: The Beast.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

5 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.