• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Epic Mickey 2: Siła Dwóch

Recenzja: Epic Mickey 2: Siła Dwóch

12 lat temu Bartosz Kwidziński

Epic Mickey 2: Siła Dwóch to gra z rodzaju, jaki bardzo lubię; platformówek. Czy jednak sama przynależność gatunkowa wystarczy, by mnie zadowolić?

Wspomniany tytuł to produkcja przeznaczona bez wątpienia dla dzieci. Sam fakt, iż w filmach początkowych odnajdziemy logo Disney o tym świadczy. Dodatkowo są oczywiście bohaterowie, których kojarzyć powinny latorośle, ale także rodzice z czasów, kiedy sami byli młodzi. Jest to więc gra nastawiona na młodszych odbiorców, ale niekoniecznie młodych ciałem, a także duchem.

Fabuła jest bardzo prosta, ale w swych założeniach odpowiadająca grupie docelowej. Najogólniej można ująć ją tak, iż bohaterowie filmów animowanych (określani jako animki) wytwórni Disney stoją przed poważnym problemem. Świat jest w rozsypce i aby go naprawić, są potrzebni bohaterowie, w których wciela się gracz – mysz Miki. W trybie gry dla dwojga sterować można zarówno Myszką, jak i królikiem Oswaldem (który to w kampanii pojedynczej jest kierowany przez skrypty).

Rozgrywka jest ciekawa w koncepcji – możemy domalowywać elementy otoczenia farbą (z której to korzystamy przesuwając palcem po ekranie, bądź też przytrzymując przycisk X), ale również możliwe jest usuwanie niektórych obiektów. Dzieje się tak po wyborze rozpuszczalnika, ale dalsza część jest analogiczna z farbą. Poza tym jesteśmy w stanie wykonywać wszelkie akcje, jakie znamy z typowych platformówek – skakać (również podwójnie), ciągnąć obiekty i tym podobne. Są też walki z przeciwnikami, aczkolwiek są one wykonane nieco mało wciągająco, a nawet (nie należy bać się tego słowa) nudno.

Mogłoby się wydawać, że póki jest całkiem dobrze. Owszem, ale czar pryska po dłuższej rozgrywce. Ten tytuł cierpi na chorobę, która skutecznie zabija zabawę. A są niestety znienawidzone przez graczy problemy z ilością klatek na sekundę. Na oko w Epic Mickey 2 jest średnio około 20 FPS, co nie skreśla oczywiście gry, ale sprawia, iż bardzo nieprzyjemnie spędza się czas przy Vicie z włączoną produkcją studia Blitz Games.

Z drugiej jednak strony bardzo przyzwoicie przedstawia się udźwiękowienie, muzyka (w tym charakterystyczne dla Disney’a wplecione piosenki – niektóre są całkiem niezłe) oraz ogólny klimat. Bardzo przyjemnie jest się przejść po mieście (to mały, otwarty teren), wejść do sklepów i spotkać na przykład Horacego Chomąto, Świnkę, czy też Ortensję. Fani uniwersum Disneya będą zachwyceni. Na klimat świetnie działają różnego rodzaju smaczki, jak choćby miotły idące do wody (a potem czyszczące podłogę), więdnące pod wpływem uderzeń lampy i wiele innych elementów.

Fani zbieractwa również znajdą tu coś dla siebie – często można znaleźć różnego rodzaju przypinki, ubiór dla postaci, uszy Mikiego, kawałki materiału, czy chociażby zwykły złom. Znajdźki możemy wymienić w sklepach, by nieco rozwinąć swoją postać – zwiększyć maksymalny poziom życia, zasobów farby, rozpuszczalnika i innych. Dla niektórych zaletą może być także to, iż gra posiada wsparcie dla trofeów.

Epic Mickey 2: Siła Dwóch to mimo wszystko średnio udana produkcja. Kiepski framerate zabija całą zabawę, a monotonna rozgrywka wieńczy dzieła. Są tu jednak również zalety, takie jak dobry polski dubbing, klimatyczne smaczki oraz postaci z komiksów. Czy warto kupić tę grę? Tak, ale nie za obecną cenę (59 zł). Jeśli kiedyś znajdziecie ten tytuł poniżej 40 zł i interesujecie się przedstawionym uniwersum, to jak najbardziej polecam. W innym wypadku jednak niczego nie stracicie przechodząc obok niego.

Dziękuję firmie Sony Computer Entertainment za dostarczenie gry do recenzji

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Epic Mickey 2: Siła Dwóch
+

klimat dubbing piosenki udźwiękowienie zadania poboczne

-

walki
nudna rozgrywka
framerate

5

Bartosz Kwidziński

Korektor i recenzent portalu Konsolowe.info. Posiadacz Lenovo Legion Go, konsol PS5 i XSS oraz gogli PS VR2 i Meta Quest 3.
Ulubione gatunki gier: akcja, przygodówki, platformówki, slashery, skradanki, RPG.
Ulubione gatunki muzyczne: rock/hard rock/metal.

0 odpowiedzi do “Recenzja: Epic Mickey 2: Siła Dwóch”

  1. Avatar DarkRabarbar pisze:
    25 czerwca 2013 o 17:51

    To COŚ nazwane jest recenzją?
    5 zdań na krzyż pisanych na kolanie, błędy, składnia wołająca o pomstę do nieba.
    Żenada…
    Umieszczanie takich „kwiatków” nie za dobrze świadczy o Waszym podejściu do tego, co robicie.

  2. Avatar Polusanzo pisze:
    24 czerwca 2013 o 13:55

    jak na recke to pomineles pare slow o grafice :/

    • Harrolfo Harrolfo pisze:
      24 czerwca 2013 o 14:02

      Nie jest ona według mnie istotna w żadnym tytule, jak wygląda gra widać, a na końcu oceniłem w stopce.

      • Avatar Vito147 pisze:
        25 czerwca 2013 o 12:30

        To może nie pisz recenzji tylko same 'stopki’, lepiej ci to wychodzi.

  3. Avatar Mariusz pisze:
    24 czerwca 2013 o 10:17

    Bardzo słaba recenzja – zresztą trudno nazwać go recenzją. Wpis wygląda jakby został napisany na kolanie bez zapoznania się z grą, podczas gdy ta jest bardzo przyjemna i rozbudowana. Fakt, że animacja czasami zwalnia, ale nie jest źle. Pograj trochę w LBP to też zobaczysz, że gra jest trochę ślamazarna. Tu jest bardzo podobny „fil” jeżeli chodzi o tempo rozgrywki. Co do grafiki, to jest bardzo dobra – jedynym mankamentem jest obniżona rozdzielczość, ale ilość lokacji, które urzekają jest znacznie większa niż tych, które wyglądają średnio.

    • Harrolfo Harrolfo pisze:
      24 czerwca 2013 o 10:30

      Cóż, to Twoje zdanie. Są różne gusta i to, że mi się tytuł niezbyt podoba nie oznacza, że jest zły dla każdego. W LBP grałem i nie rozumiem fenomenu produkcji.
      Nie mam niczego do tempa rozgrywki, ba, Limbo uważam za genialną grę. W Epic Mickey 2 jednak brakowało mi czegoś, co by mnie przyciągało. Owszem, klimat jest bardzo dobry, ale gameplay to nic specjalnego.
      Animacja natomiast u mnie nie czasem zwalniała, ale czasem była płynna. Skutecznie zabijało to przyjemność z gry.

  4. Avatar koko5329 pisze:
    24 czerwca 2013 o 09:24

    Przymierzam się do kupna tej produkcji, i mam takie małe pytanko. Czy postaci myszki Miki odzywają się? A jeśli tak, czy ich głos podobny jest do tego znanego z wszelakich spolszczonych filmów z Myszką Miki.

    • Harrolfo Harrolfo pisze:
      24 czerwca 2013 o 10:04

      Tak, odzywają się (pisałem o dubbingu) i głos Mikiego jest bliźniaczo podobny do tego z różnych filmów, w których występuje ta postać.

  5. Avatar Czarna Perła pisze:
    24 czerwca 2013 o 07:41

    Wybaczcie, może nie powinienem komentować, ale hipokryzja autora mnie niestety przytłacza. W pierwszy zdaniu czytamy: „Wspomniany tytuł to produkcja przeznaczona bez wątpienia dla dzieci. Sam
    fakt, iż w filmach początkowych odnajdziemy logo Disney o tym świadczy.” Słowa te napisał redaktor z awatarem Jacka Sparrow’a. Czy nadal uważasz, że logo Disneya klasyfikuję produkcję dla dzieci? Pozdrawiam.

    • Harrolfo Harrolfo pisze:
      24 czerwca 2013 o 10:09

      Komentować zawsze się powinno jeśli ma się ciekawe uwagi 🙂
      Owszem, Disney ma również filmy nie tylko dla dzieci, ale zaczął od bajek. Disney początkowo kojarzył się z odbiorcą dziecinnym, czego dowodzi ta produkcja. Nie przeczę, iż obecnie Disney nie jest tożsame z odbiorcą młodym, ale wytwórnia Disney w pierwotnej formie przywodzi na myśl bajki, co też miałem na myśli pisząc to zdanie.
      Disney to głównie filmy typu „Piękna i bestia”, czy „Alladyn”. Nie neguję, że są filmy przeznaczone dla młodzieży i wyżej, ale jest to mniejszość, przez co – przynajmniej dla mnie – logo Disney sprawia, że nastawiam się na produkcję dziecinną.

      • Avatar Kam pisze:
        24 czerwca 2013 o 21:58

        Chyba musisz przestudiować historię Disneya i ich pierwsze filmy animowane, wtedy mi powiesz od czego zaczeli, a do tego czasu, proszę Cię, nie pleć bzdur.

        „produkcję dziecinną” czy może „produkcję przeznaczoną dla dzieci”? Bo to zasadnicza różnica.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

4 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.