Każdy posiadacz nowej marki marzy o osiągnięciu wysokiego wyniku w pierwszych dniach swojej działalności. Są tacy co udaje im się to lepiej, są też i tacy co gorzej.
Nawet pomimo swoich problemów, opóźnienia i afery związanej z serwerami po #Driveclub sięgnęło aż 357 tysięcy osób na całym świecie, w pierwszym tygodniu jej obecności na rynku. Najmniejszą ochotę do ścigania się mieli Japończycy, którzy zakupili zaledwie 8,313 sztuk dzieła Evolution.
Największym zaś zainteresowaniem gra cieszyła się w USA, gdzie rozeszło się aż 145,789 pudełek – nieco mniej, bo 118,214 kopii trafiło w ręce Europejczyków. Czy to dużo, czy mało oceńcie sami – jednakże jak na potencjalne grono 10 milionów użytkowników i zestawy PS4 z #Driveclub można uznać, że jest słabo. Z drugiej strony to nowa marka, z masą problemów i rocznym opóźnieniem i ogromną konkurencją ze strony Forzy i Project C.A.R.S.
Dołącz do dyskusji
Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.