Okazuje się, że Netflix jeszcze nie powinien zacząć świętowania. Paramount planuje wrogie przejęcie Warner Bros.
Paramount był drugim mediowym behemotem, który czaił się na Warner Bros. Bardzo niespodobało im się, że wybrali oni Netflixa i planują wrogie przejęcie. Chcą wykupić akcje firmy bezpośrednio od akcjonariuszy, oferując aż 20% więcej, niż Netflix. W dodatku chcą oni za to faktycznie zapłacić, a nie oferować mieszankę gotówki i własnych akcji, jak robi to Netflix.
Zdania w świecie kina są dość podzielone, jednak już na ten moment wiadomo, że to na Paramount przychylniej patrzyłby amerykański rząd. Donald Trump nie ukrywa, że deal z Netflixem mu się nie podobał [źródło]. Całkiem możliwe, że ma to związek z osobistymi koneksjami Trumpa z ojcem właściciela Paramount, ale to historia na inny dzień, a nie chodzi jedynie o potencjalną dominację na rynku wynikającą z takiego połączenia.
Grupa Paramount oferuje aktualnie 30 dolarów za akcję całej firmy, a nie 28 dolarów, jak Netflix, i to za jej część. Zwiększa to transakcję o aż 18 miliardów dolarów.
Akcjonariusze WBD zasługują na możliwość rozważenia naszej korzystniejszej oferty gotówkowej za ich akcje całej spółki. — mówi David Ellison, CEO spółki
Zapowiada się ciekawa końcówka roku w świecie filmów i streamingu!
Waszym zdaniem Warner Bros. powinien zdecydować się połączenie z wytwórnią czy platformą streamingową? Obie te “bramki” to wciąż przede wszystkim zarówno lukratywne umowy, jak i umocnienie na jednym z tych frontów.
Źródło: Sky News
Dołącz do dyskusji
Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.