Firewalk Studios ujawnili, co czeka na graczy w pełnej wersji gry Concord. Tylko, czy po skromnych beta testach, ktoś zapłaci za ten tytuł 169 zł?
Firmy Sony i Firewalk Studios mają nie lada problem, otwarte beta testy sieciowej strzelanki Concord nie spotkały się z zainteresowanie graczy. Na Steam peak graczy wynosił zaledwie 2388 graczy, nie wiemy, ilu graczy zagrało na PS5, ale z pewnością tytuł nie cieszył się sporym zainteresowaniem. Dużo lepiej wystartował inna sieciowa strzelanka Marvel Rivals. Tylko w dniu rozpoczęcia zamkniętych beta testów na Steam zagrało ponad 50 tysięcy graczy. Firewalk Studios z pewnością ma nad czym myśleć.
Nadchodząca drużynowa strzelanka PvP firmy Firewalk Studios ukaże się w przyszłym miesiącu, będzie to dokładnie 23 sierpnia. Jak studio zamierza skusić graczy do zagrania w ten tytuł? Jednym z powodów może być brak przepustki sezonowej. „Ty jesteś właścicielem Concord, Concord nie jest właścicielem ciebie” napisał na X reżyser animacji gry Mark DeRidder. Twórcy chcą, aby gra była solidnym doświadczeniem, w którym samo granie, zdobywanie kolejnych poziomów konta, postaci oraz wykonywanie zadań zapewnia znaczące nagrody. Pytanie tylko, czy ktoś będzie chciał się o tym przekonać, płacąc na start 169 zł?
Brak karnetu bojeowego
Brak przepustki bojowej nie oznacza również, że Concord będzie pozbawiony konkretnej zawartości. Firewalk Studios ujawniło, że w chwili premiery gra będzie zawierać 12 unikalnych map, w porównaniu z pięcioma w wersji beta. Przygotowano też sześć trybów rozgrywki, w tym Takedown, Trophy Hunt, Cargo Run i Clash Poin. Studio zamierza dodać więcej map, trybów rozgrywki i postaci w aktualizacjach sezonowych. Deweloperzy będą także co tydzień dodawać nowe filmy, przedstawiające graczom każdą postać.
Na koniec serii dzisiejszych tweetów studio ujawniło limitowany kontroler DualSense nawiązujący do barw ich strzelanki. Będzie można go kupić od 23 sierpnia, niestety tylko w USA.
Concord, to nowa sieciowa strzelanka w stylu Overwatch wyprodukowana przez Sony i Firewalk Studios. Gracze mierzą się ze sobą w dynamicznych, drużynowych starciach 5 kontra 5, wcielając się w kosmicznych banitów zwanych freegunnerami. Koniecznie sprawdzicie moje wrażenia z pierwszego weekendu beta testów:
„Moim zdaniem Concord jako gra darmowa mogłaby jeszcze przez kilka dni, może tygodni powalczyć z innymi darmowymi gigantami z usługami na żywo. Jako płatna gra, nawet za te 169 zł z góry jest skazana na porażkę. Jeżeli Sony chce, aby wysiłek twórców nie poszedł na marne i ktoś zainteresował się pierwszym sezonem. To tytuł powinien od razu trafić do najtańszej subskrypcji PlayStation Plus.„
Dodaj komentarz