CD Projekt RED padło ofiarą włamania kilka ładnych miesięcy temu. Studio poinformowało o rozwoju prowadzonego śledztwa.
CD Projekt RED padło ofiarą ataku hakerów, o czym pisałem już w lutym. Zagrożone były dane pracowników studia, jak również informacje dotyczące klientów. Minęło kilka miesięcy i nie było nowych wieści na temat prowadzonego śledztwa. Redzi postanowili jednak zerwać zasłonę milczenia i powiadomić świat o bieżącym etapie postępowania. Studio potwierdziło, że grupie hakerskiej udało się zdobyć dostęp do kodów źródłowych gier, a tym samym złamać pewne zabezpieczenia. Część kodów źródłowych hula niestety w sieci, a tym samym dobra intelektualne studia poważnie ucierpiały. Część wykradzionych informacji dotyczyła aktualnych oraz byłych pracowników studia. CD Projekt RED nie jest jednak w stanie stwierdzić z całkowitą pewnością, czy wykradzione informacje oraz dane, do których uzyskano dostęp siłą zostały w jakiś sposób zmodyfikowane.
CD Projekt RED w powyższym oświadczeniu poinformował opinię publiczną o trwającej cały czas współpracy z Komendą Główną Policji oraz Interpolem i Europolem. Studio zaznacza też, że dokłada wszelkich starań, aby zminimalizować ryzyko podobnych ataków w przyszłości. Pozostaje w kontakcie z ekspertami, którzy mają pomóc wypracować system wewnętrznych zabezpieczeń, mogących rozwiązać niektóre z problemów. To z całkowitą pewnością jeszcze nie koniec utrapień ojców Wiedźmina oraz Cyberpunka 2077. Możecie być pewni, że powiadomimy Was o nowych doniesieniach w tym temacie, kiedy tylko zostaną one opublikowane. Pamiętajcie więc, aby śledzić nasz portal jeśli chcecie być na bieżąco z informacjami ze świata gier.
Źródło: Strona CD Projekt RED
Dołącz do dyskusji
Zaloguj się lub załóż konto, by skomentować ten wpis.