Jeśli śledzicie na bieżąco newsy związane z We Happy Few, to pewnie dotarła do Was informacja, że australijski zarząd zajmujący się klasyfikacją gier, odmówił wydania klasyfkacji gry.
Jest to równoznaczne z banem i niedopuszczeniem gry do rynku. Powód? Użycie narkotyków i ich kontekst. Według komisji, gra nie neguje zażywania narkotyków, wprawiając swoich widzów w błędne myślenie, że to nic złego.
Compulsion Games wystąpiło o ponowne rozpatrzenie sprawy i 3 lipca komisja zbierze się ponownie by wydać wyrok nad grą. Nie wiadomo, czy gra została jakoś wygładzona, ale zostaje trzymać kciuki i czekać na decyzję. W Europie klasyfikacja jest niezagrożona i tytuł na pewno pojawi się na rynku.
Premiera We Happy Few zapowiedziana jest na 10 sierpnia, zostało więc już niewiele czasu.
Źródło: VideoGamer
Dodaj komentarz