FIFA 18 w końcu doczeka się rozbudowanego trybu kariery, Podróż dostanie przerywniki wideo na silniku Frostbite i możliwość wyboru odpowiedzi za pomocą koła wyboru.
EA Sports zdecydowało się wreszcie pokazać tryb kariery i zmiany jakie w nim zaszły. Nowością są interaktywne negocjacje transferowe zawodników z jednego klubu do drugiego. Autorzy gry postanowili zbudować transfery od podstaw, tak aby gracz mógł podejmować najważniejsze decyzje w czasie rzeczywistym.
Podczas przerywników będziemy mogli negocjować warunki kontraktu, podbić stawkę lub ją obniżyć. Oprócz przedstawicieli klubu, którym gramy pojawi się również zawodnik, jego agent i menedżer przeciwnego klubu. Nie musimy prowadzić negocjacji osobiście, możemy do nich przywołać asystenta, ale wtedy mogą spełznąć na niczym.
Przystanie na ofertę to jedno, ale można ją zwiększyć i wpisać klauzulę wykupu, aby inny klub stracił wiarę w pozyskanie naszego nowego zawodnika po zakończeniu jednego z sezonów. Po przedstawieniu oferty zacznie się rozmowa z menedżerem przeciwnego klubu, wtedy czekamy na jego decyzję (pozwolenie na transfer lub nie).
Za przykład mogą posłużyć negocjacje Jose Mourinho (Manchester United) z Ronaldem Koemanem (Everton) w sprawie transferu Romelu Lukaku. Widać, że trykot dla nowego zawodnika wisi w szatni, więc Mourinho jest pewny, że Lukaku dołączy do jego drużyny marzeń.
Potem zaczynają się negocjacje z piłkarzem i jego agentem (kwestia kontraktu indywidualnego). Wtedy decydujemy ile będzie zarabiał, na jak długo podpiszemy z nim kontrakt i na jakiej będzie grał pozycji. Po podpisaniu umowy pojawi się filmik, który zaprezentuje naszego nowego zawodnika.
Widzę, że EA Sports słucha fanów swojej gry, ponieważ wielu marzyło i otwarcie mówiło o dodaniu podobnego systemu w grze. Sprawi to, że będzie jeszcze bardziej realistyczna i będziemy mieli bezpośredni wpływ na zakontraktowanie nowych zawodników lub sprzedaż obecnych.
źródło: http://www.eurogamer.net/articles/2017-09-01-fifa-18-career-mode-has-frostbite-powered-cutscenes-and-a-new-decision-wheel
Dodaj komentarz