Microsoft zaprzestał produkcji podstawowego modelu Xbox One i od teraz konsumenci mają wybór między One S, a One X. To logiczne rozwiązanie, choć podstawowy model kupicie na rynku wtórnym lub w sklepach, gdzie zalega na półkach.
Zieloni tak samo, jak Sony wprowadzili do sprzedaży wiele wariantów swojej konsoli, więc wcale się nie dziwię, że chcą się pozbyć podstawowego. To samo zrobiło Sony, model OG (pierwszy) zastąpili Slim i wprowadzili Pro.
W Stanach Zjednoczonych można kupić wyłącznie odnowioną konsolę (refurbished), a w Wielkiej Brytanii figuruje, jako wyprzedany (w sklepie Microsoftu). Odnowiony model to obecnie najtańsze rozwiązanie podczas zakupu, nie licząc rynku wtórnego, na którym z pewnością go kupicie.
Pierwszak jest zdecydowanie większy od One S i X, co na pewno wiecie, bo konsola przeżyła parę lat na rynku. Ponadto jest mniej wydajny od swoich następców, ale nadal może sprawić frajdę niejednemu graczowi, który nie chce wydawać fortuny na pierwszą konsolę.
Sam zrobiłem podobnie z PlayStation 4, kupiłem używaną (CUH-11xx), zanim pojawił się Slim i Pro. Jestem w 100% zadowolony z konsoli, do tej pory nie było z nią żadnych problemów i oby było tak dalej. Chciałem ją później wymienić na Slim, ale będąc w Polsce porzuciłem ten pomysł.
Dobrze, że Microsoft idzie w ślady Sony i decyduje o usunięciu pierwszego modelu z produkcji. Wątpię, żeby ktoś decydował się na zakup w momencie, gdy mamy One S i niedługo X. Liczę się z tym, że na rynku wtórnym to najtańszy model, więc szybko nie zniknie z domów wielu graczy.
Nie spodziewałem się tego, ale wygląda na to, że Microsoft chce skupić się wyłącznie na mocniejszych wariantach sprzętu. To dobrze, mam tylko nadzieję, że nie odbije się to na sprzedaży konsol.
źródł0: https://www.slashgear.com/original-xbox-one-discontinued-buyers-now-choose-between-x-and-s-25496865/
Dodaj komentarz