Gry na podstawie filmów animowanych często cieszą się wśród najmłodszych graczy sporym zainteresowaniem. Film zazwyczaj trwa tylko 90 minut, a z grą i ulubionymi bohaterami z filmów można spędzić nieograniczony czas. Czy Auta 3: Wysokie obroty są udaną produkcją dla młodych graczy?
Całkiem niedawno pojawił się w kinach film Auta 3: Wysokie obroty, razem z nim zadebiutowała gra o tym samy tytule. Produkcja pojawiła się na wielu platformach, w tym na Nintendo Switch, czy PS3 i Xboxie 360. Recenzowana przez nas wersja wersja był ogrywana na konsoli Xbox One. Za grę odpowiada studio Avalanche Software, które upadło w 2016 roku, jednak deweloper szybko powrócił do życia dzięki koncernowi Warner Bros.
Auta 3: Wysokie obroty, to gra w pełni oparta na filmowej licencji. Niestety na próżno szukać tutaj tła fabularnego, jak ma to miejsce w filmie animowanym. Wstawki filmowe także nie mają dużego znaczenia dla recenzowanej produkcji. Za podłoże fabularne można przyjąć to, że głównym bohaterem jest tutaj zygzak McQueen, a jego celem jest pokonanie jego największego rywala Jacksona Storma. Jednak Auta 3: Wysokie obroty, to gra wyścigowa, która jest nawet bardzo podobna do serii Mario Kart.
Gracz ma do dyspozycji 20 licencjonowanych pojazdów z całej filmowej trylogii. Auta możemy skromnie personalizować zmieniając im klakson, kolor turbo oraz podświetlenie. Torów wyścigowych jest także 20, zostały one umieszczone w 13 lokacjach od Chłodnicy Górskiej po autostradę międzynarodową na Florydzie.
Dużym plusem gry Auta 3: Wysokie obroty jest spora ilość trybów gry. Mamy tutaj oczywiście zwykłe wyścigi, jazdę na czas i wyścigi z powerupami, dzięki którym możemy eliminować przeciwników przed nami lub spowalniać tych za nami. Moim faworytem okazał się tryb demolka w którym musimy strzelać do małych autek pojawiającym się przed nami. Arsenał losujemy ze skrzynek rozrzuconych na trasie, celem tych zawodów jest uzyskanie jak najlepszego wyniku punktowego. Oprócz wyścigów mamy także atrakcje typu tor wyczynowy Thomasville. To całkiem duży obiekt w którym możemy wykonywać rożne kaskaderskie triki niczym z serii Tony Hawk’s Pro Skater.
Będąc przy popisach kaskaderskich, to mamy też specjalnie przygotowanych tryb rozgrywki, w którym na każdej z tras mamy rozstawione rampy, one wzbiją nas w powietrze, a my musimy wykonywać różne ciekawe akrobacie. Popisywać możemy się także na ziemi jeżdżąc na dwóch kolach, tyłem do kierunku jazdy oraz driftując. Co jakiś czas dostaniemy zaproszenie na wyścigi mistrzowskie, które polegają na pokonaniu konkretnego nieco trudniejszego przeciwnika. Jest także system pucharowy, który składa się z trzech losowych zawodów.
Auta 3: Wysokie obroty, to oczywiście wyścigi zręcznościowe, niestety wszystkie autka mają takie same statystyki, a różnią się tylko wyglądam. Aby zapobiec nudzie w trakcie rywalizacji każda zawody polegają na jak najszybszym nabiciu paska turbo. Aby tego dokonać musimy w czasie jazdy wykonywać różne triki o których pisałem kilka zdań wcześniej.
Kolejnym dużym plusem jest tryb podzielonego ekranu dla czterech graczy, w każdym z możliwych trybów gry. Wiec rodzeństwo, a nawet rodzice mogą grać razem ze swoimi dziećmi nie czekając w kolejce po pada. Rozgrywki wieloosobowej oczywiście także nie zabrakło.
Przejdźmy teraz do minusów gry Auta 3: Wysokie obroty. Największym z nich jest brak polskiego dubbingu, co jest dla mnie wielkim nieporozumieniem w produkcji kierowanej dla najmłodszych graczy. Gra nie ma co prawda jakiegoś powalającego na kolana humoru, ale dla dzieci nawet słabe żarty są dobre. Niestety czytanie napisów w trakcie jazdy, czy w scenkach przerywnikowych nie jest niczym przyjemnym. Kolejnym minusem jest słaba oprawa graficzna. Można odnieś wrażenie, że producent został jeszcze w erze PS3. Cieszyć oko mogą tylko modele samochodów, ale niestety do wykonania otoczenia deweloper już się nie przyłożył.
Ostatni minus, to mimo wszystko brak linii fabularnej, jakiegoś celu, który przyciągnął by gracza do tej produkcji na dłużej i pozwolił zżyć się z konkretny pojazdem lub ekipą. Jak już wspomniałem wyścigów jest dużo, sami sobie wybieramy, czy chcemy się ścigać, czy brać udział w pokazach kaskaderskich.
Podsumowując Auta 3: Wysokie obroty nie są złą produkcją. Na pewno warto polecić ten produkt rodzicom, którzy lubią grać ze swoimi pociechami na podzielonym ekranie. Zawartość gry jest bogata w auta, trasy oraz liczne tryby gry, zręcznościowy tryb jazdy jest przyjemny i prosty do opanowania, szkoda tylko, że gra nie posiada polskiego dubbingu oraz graficznie prezentuje poziom poprzedniej generacji.
Dziękujemy za dostarczenie gry do recenzji wydawcy, firmie Cenega.
Ocena portalu: 6.5
https://www.youtube.com/watch?v=Jl-p8B1f-2g
Dodaj komentarz