Niedawno do cyfrowego sklepu Nintendo eShop zawitała trzecia odsłona serii BOXBOY!. Ostatnia część trylogii przygotowanej przez HAL Laboratory po raz kolejny próbuje przyciągnąć posiadaczy konsol Nintendo 3DS, wykorzystując do tego szereg wciągających zagadek logicznych.
Fabuła przedstawiona w BYE-BYE BOXBOY! jest kontynuacją historii z recenzowanej w zeszłym roku gry BOXBOXBOY!. Po tym jak Qbby zdołał już uratować dziewczynę oraz przyjaciół nadeszła pora na kolejną przygodę. Tym razem naszym zadaniem jest ocalenie planet otoczonych tajemniczą czarną substancją. Dokonujemy tego poprzez kończenie wielu etapów złożonych z różnorodnych łamigłówek. Podczas ich rozwiązywania należy umiejętnie wykorzystywać zdolność Qbby’ego do wytwarzania figur składających się z określonej liczby kwadratów.
Najnowsza produkcja HAL Laboratory serwuje nam ponad 180 ciekawych poziomów podzielonych na kilkanaście mniejszych światów. Większość z dostępnych etapów można ukończyć już w parę minut, dzięki czemu tytuł sprawdza się idealnie na krótkie przerwy. Każdy pojedynczy świat wprowadza do zabawy jakąś nową mechanikę urozmaicającą nieco rozgrywkę. Pierwsze poziomy są typowym samouczkiem, pokazującym podstawy sterowania i najprostsze mechaniki gry. Wraz z kolejnymi planszami gracz uzyskuje dostęp do wielu niedostępnych dotychczas w serii nowości. Przykładowo parę światów polega na eskortowaniu małych Qbaby w taki sposób, by dostały się one bezpiecznie do mety. Czasami otrzymujemy możliwość wytwarzania bloków z bombami, teleporterami lub rakietami.
Pod względem poziomu trudności BYE-BYE BOXBOY! wypada podobnie do poprzedników. Początkowe etapy nie są żadnym wyzwaniem, można je kończyć ekspresowo bez większego kombinowania. Wraz z rozwojem naszych umiejętności gra wymaga coraz więcej, zarówno poprzez stopniowe zmniejszanie limitu dostępnych kostek, po którego przekroczeniu znikają opcjonalne korony, jak i udostępnianie graczowi znacznie trudniejszych łamigłówek. Jeżeli w którymś momencie ktoś będzie miał problem z ukończeniem etapu, może skorzystać z dość prostego systemu podpowiedzi. W zamian za jedną monetę Play Coin, zdobywaną poprzez chodzenie z uśpioną konsolą Nintendo 3DS w kieszeni, można otrzymać prostą instrukcję ukończenia etapu. Nie dowiadujemy się jednak w jaki sposób dostać się do korony. Otrzymujemy najprostsze, często mniej korzystne rozwiązania.
Oprawa audiowizualna BYE-BYE BOXBOY! nie różni się wiele od poprzednich dwóch odsłon. Ponownie postawiono na minimalizm, gdzie przez większość zabawy obserwujemy wszystko w czerni, bieli i odcieniach szarości. Ścieżka dźwiękowa składa się z prostych, przyjemnych dla ucha melodii.
BYE-BYE BOXBOY! jest kolejną świetną grą logiczną od HAL Laboratory. Świetnie zaprojektowane poziomy oraz różnorodność mechaniki potrafią przyciągnąć do zabawy. Warto zagrać w każdą część tej udanej trylogii, tym bardziej, że każda z nich kosztuje tylko 20 złotych. Osoby, które chciałyby sprawdzić produkcję przed zakupem mogą pobrać z Nintendo eShopu BOXBOY! Series Demo Version, czyli wersję demonstracyjną gry, zawierającą etapy z wszystkich trzech odsłon serii.
Dodaj komentarz