Do stale rozbudowywanej przez Nintendo biblioteki gier, dostępnych w usłudze Virtual Console dołączyła kolejna ciekawa produkcja. Beat the Beat: Rhythm Paradise jest to wydana w 2012 roku w Europie na Wii gra rytmiczna, będąca poprzednikiem niedawno recenzowanego Rhythm Paradise Megamix.
Po pierwszym uruchomieniu musimy przejść krótki test. Ma on na celu sprawdzenie naszego poczucia rytmu, pokazując mniej-więcej na czym będą polegać przyszłe mini-gierki. Ukończenie jego polega na wciskaniu jednego przycisku w odpowiednim momencie. Gdy tylko go zakończymy, gra przenosi nas do ekranu pozwalającego na wybór jednej z wielu, stopniowo odblokowujących się mini-gierek. W przeciwieństwie do najnowszego Rhythm Paradise Megamix, nie znajdziemy tutaj żadnej nawet najprostszej linii fabularnej, co nie przeszkadza w rozgrywce.
Beat the Beat: Rhythm Paradise składa się z pięćdziesięciu mini-gierek sprawdzających nasze wyczucie rytmu na wiele różnych sposobów. Raz będziemy rytmicznie odbijać piłeczki golfowe, by za chwilę skręcać roboty, czy pograć w badmintona. Wszystkie z gier posiadają bardzo proste sterowanie, zazwyczaj opierające się na jednym, bądź dwóch przyciskach. Nie oznacza to jednak, że ich ukończenie jest proste. Identycznie jak większość tego typu produkcji, tytuł ten wymaga od nas niemal idealnego wyczucia rytmu, by uzyskać dobry wynik. Dodatkowym utrudnieniem jest brak jakiegokolwiek wskaźnika informującego nas o popełnianych błędach.
Po ukończeniu każdej mini-gierki otrzymujemy krótkie podsumowanie naszego wyniku. Jeśli jest on bardzo słaby zobaczymy tylko napis „try again”. Gdy grę udało się ukończyć na wystarczającym poziomie, by odblokować kolejne wyzwanie pojawi się „just okay”. Za bardzo dobry wynik otrzymamy „super” oraz złoty medal. Uzyskanie najwyższej oceny „perfect” wymaga od nas ukończenia mini-gierki najpierw na złoty medal, a następnie od czasu do czasu gra losuje nam możliwość spróbowania swoich sił trzykrotnie.
Oprócz głównego trybu mamy dostęp także do lokalnego multiplayera, pozwalającego na rozegranie wybranych mini-gierek w kilka osób. Szkoda, że nie udostępniono możliwości pokonywania całej gry w kilka osób, czy też nie rozbudowano trybu wieloosobowego w jakiś inny, ciekawszy sposób.
Pod względem oprawy audiowizualnej gra wypada bardzo dobrze. W Beat the Beat: Rhythm Paradise zawarto dwie ścieżki dźwiękowe – oryginalną japońską, przygotowaną przez Tsunku oraz zlokalizowaną – angielską. Muzyka jest świetna, wpada w ucho na długie godziny. Oprawa graficzna, mimo niższej rozdzielczości konsoli Wii, wciąż wypada ładnie.
Beat the Beat: Rhythm Paradise jest kolejną świetną grą, jaką mogą do swojej kolekcji zakupić posiadacze konsoli Nintendo Wii U. Spora liczba przyjemnych, rytmicznych mini-gierek oraz dobra oprawa audiowizualna wciągają do zabawy na wiele godzin.
Ocena portalu: 8
Grę do recenzji dostarczył Dystrybutor Nintendo Polska – ConQuest Entertainment a.s.
Dodaj komentarz