Rzeczywistość wirtualna to wiele nowych możliwości, ale i także nowe wyzwania dla świata gier. Jeśli projekt, w który zaangażowani są tacy giganci jak Facebook, Sony i Valve wypali to istnieje szansa, że w perspektywie 10 lat zmieni się to jak gramy. Dlatego też interesującym jest czytanie co na temat VR mówią „ważniacy”. Zazwyczaj słyszymy propagandę i marketingową gadkę, ale od czasu do czasu trafia się także coś ciekawszego.
Jeden z bossów PlayStation – Shuhei Yoshida zwrócił uwagę na pewną kwestię dotyczącą wpływu VR na systemy ratingów wiekowych takich jak PEGI. Chodzi o zmiany w systemie oceniania gier komputerowych. Możliwe, że obok znaczków informujących o przemocy, wulgarnym języku i treściach seksualnych na pudełkach gier pojawią się dodatkowe informacje. Wynika to z unikatowych doświadczeń, jakie możemy „przeżyć” dzięki urządzeniom takim jak PlayStation VR. Yoshida wskazuje na broń przystawioną do naszej głowy podczas napadu lub zostanie dźgniętym nożem. Znacznie zwiększone uczucie immersji sprawia, że doznania te są bliższe rzeczywistości niż to co znamy z dotychczasowych gier wideo. Z drugiej strony rzeczywistość wirtualna otworzy przed ludźmi świat doznań i doświadczeń kompletnie im obcych.
Osobiście trochę trudno mi uwierzyć, że VR w obecnej formie może dostarczyć nam doświadczenia nieodróżnialne od rzeczywistości. Z chęcią jednak założę hełm i przejdę się po księżycu albo po dnie oceanu.
źródło: http://www.gamespot.com/articles/virtual-reality-games-may-require-new-ratings-labe/1100-6432049/
Dodaj komentarz